RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!

„Cień radiostacji”

Krzysztof Magowski

24-09-2014
Po godzinach: „Cień radiostacji”, Krzysztof Magowski

Film ten to przede wszystkim podróż sentymentalna do Gliwic sprzed lat. Jego bohaterem nie jest – jak może sugerować tytuł – li tylko drewniana wieża i zabudowania przy ulicy Tarnogórskiej. Miasto z trzeciej i czwartej dekady XX wieku poznajemy przez pryzmat wspomnień szóstki starszych Niemców, którzy po blisko sześćdziesięciu latach powrócili w miejsca, które pamiętają z dzieciństwa. Ich opowieści uzupełnione zostały nagraniami archiwalnymi – zarówno w postaci dźwiękowej, jak i wizyjnej. Oprócz rzeczonej Radiostacji odwiedzili oni nieodbudowany do dziś gmach przedwojennego Teatru Viktoria, spalonego przez wojska radzieckie zaraz po wkroczeniu do miasta, a także dworzec kolejowy, z którego w 1945 roku uciekali na zachód. Tam narrację stopniowo przejmują stojący na sąsiednim peronie przesiedleni tu Lwowiacy. W dalszej części filmu uzupełnienie stanowią fragmenty kronik filmowych z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Podróż przez PRL doprowadza widza do wolnej Polski – najpierw do 17 czerwca 1999 roku na spotkanie papieża Jana Pawła II z wiernymi na gliwickim lotnisku (w filmie błędnie przywołana jest data 15 czerwca – wówczas pielgrzymka nie doszła do skutku z uwagi na chorobę Ojca Świętego), a ostatecznie do roku 2003, gdy pierwsi zwiedzający zobaczyli Radiostację od środka.

Cztery minuty z trwającego czterdzieści minut obrazu autor poświęcił wydarzeniom z 31 sierpnia 1939 roku. Jedną trzecią tego czasu zajęły fragmenty innych filmów poświęconych rzekomej prowokacji, resztę próba rekonstrukcji zdarzeń. Nie wiem czy dobrym pomysłem było pokazanie przy tej okazji napastników w mundurach – co prawda w komentarzu pojawia się informacja, że w rzeczywistości mieli cywilne ubrania … ale obraz pozostający w pamięci utrwala błędne wyobrażenie o żołnierzach. Drugi z epizodów poświęconych Radiostacji – o zagłuszaniu – był mniej więcej dwa razy dłuższy. W tej części głos zabrali zarówno słuchacze wspominający „buczki”, jak i ówczesny kierownik zmiany. Opowiadał on między innymi o tym jakie zakresy fal były zagłuszane w Gliwicach, jak obsługiwało się aparaturę, jak wyglądały procedury oraz w jaki sposób z załogą kontaktował się Urząd Bezpieczeństwa… choć oglądając ten fragment dwa razy nie mogłem pozbyć się wrażenia, że jest to nagranie z przesłuchania, a nie rozmowa dla telewizji… W filmie pojawiają się też inni dawni pracownicy – w tym nieżyjący już kierownik Ludomir Wierzbiański – opowiadający pewną mrożącą krew w żyłach historię związaną z wieżą…

Comments

There are no comments

Post a comment