Nazwa Polskie Zakłady Philips nieobca jest tym, którzy śledzili rozwój techniki radiowej w II Rzeczypospolitej. Na warszawskiej Woli przy ulicy Karolkowej – nieopodal dzisiejszej siedziby Muzeum Powstania Warszawskiego – już w pierwszej połowie lat dwudziestych zaczęły się wznosić pierwsze zabudowania fabryczne. Do wybuchu wojny w zakładach powstawały między innymi żarówki, lampy radiowe oraz odbiorniki. Zatrudniał półtora tysiąca osób. W czasie okupacji w fabryce pozostającej pod zarządem holenderskim prężnie działała konspiracja. I choć regularnie z magazynów znikały części, a niekiedy „podziemne” odbiorniki powstawały wprost na liniach produkcyjnych, w raportach składanych przez Holendrów Niemcom zawsze wszystko się zgadzało…
O okupacyjnych losach polskiej fabryki Philipsa oraz o jej pracownikach – w momencie powstawania „Oazy wolności” żyło ich jeszcze dwudziestu jeden – opowiada dokument Ewy Żmigrodzkiej. To wzruszająca opowieść o czasach, które jednocześnie są tak dalekie i tak bliskie. Obraz wzbogacony został materiałami archiwalnymi ze zbiorów Telewizji Polskiej i Muzeum Powstania Warszawskiego. Film można obejrzeć na profilu Philips Polska w serwisie YouTube.
Comments
Wspaniały film, bardzo dynamiczny pokazuje kawał nieznanej historii. Brawz dla autora i wielkie dzięki