„To właśnie miłość” to dziesięć przeplatających się historii związanych z miłością i przyjaźnią, rozgrywających się w okresie przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Przez niemal dwie godziny i piętnaście minut na ekranie pokazywane są losy zakochującego się premiera, żonatego szefa podrywanego przez podwładną czy samotnego rockmana, który nagrał piosenkę o Gwiazdce. I właśnie ten ostatni wątek odpowiada za obecność tej komedii romantycznej w naszym zestawieniu. Billy Mack ze swoim menadżerem promując świąteczne nagranie trafiają m.in. do Radia Watford. Trwająca dwie i pół minuty scena może nie jest kluczowa dla filmu, ale warto zauważyć, że przeszła przez sito, które pozwoliło twórcom na skrócenie pierwotnej wersji obrazu o ponad godzinę!
Studio filmowej rozgłośni to tak naprawdę pomieszczenie londyńskiego Radia Heart nadającego na częstotliwości 106,2 MHz. Oprócz konsolety, kompaktów, mikrofonów pojemnościowych i komputera emisyjnego można w nim dostrzec urządzenie do grania dżingli i reklam firmy Sonifex – wszak film powstał w roku 2003. W ramach naszego cyklu Radio w pamięci zapisane jego funkcjonowanie wspominał Marek Niziołek z Radia Plus Gdańsk. Jak mówił Richard Curtis w dodatkach na DVD, studio było na tyle małe, że do realizacji tej sceny trzeba było wybrać najchudszych członków ekipy. Uważny widz zauważy również, że w czasie zmiany prowadzących program ze studia zniknął jeden monitor… kineskopowy ;-) Zresztą podobnych wpadek w filmie jest więcej – wystarczy uważnie przyglądać się krawatom…
Comments
Obejrzenie filmu z trwającą tylko dwie i pół minuty sceną w studiu radiowym to chyba nic ciekawego, siedzi tam dwóch mężczyzn bez kobiety, i co oni mogą tam ciekawego robić to ja nie wiem? pewnie nic