Słuchowiska tworzone w oparciu o książki to pomysł niemal tak stary, jak radio skierowane do powszechnego odbioru… Pierwsza polska radiowa adaptacja dramatu – „Warszawianka” – nadana została w listopadzie 1925 roku, jeszcze przed powstaniem dzisiejszej Jedynki. Rzadziej zdarza się, aby w oparciu o to, co nadane zostało na antenie, powstawała książka. Tak stało się z serialem radiowym przygotowanym przez Wojciecha Chmielarza i Jakuba Ćwieka dla Radia ZET. Dziś kryminał o tytule „Niech to usłyszą” można nie tylko usłyszeć (w obsadzie m.in. Robert Makłowicz, Margaret czy grająca samą siebie Doda), ale też przeczytać. Ale to nie z tego powodu opis tej książki znalazł się w tym dziale… W akcji – niczym u Agathy Christie – jedną z głównych ról gra radio… Choć tym razem nie odbiornik, a stacja radiowa – konkretnie Radio ZET. Na kolejnych stronach zostało to wielokrotnie podkreślone… jeśli nie pomyliłem się w liczeniu, to 32 razy…
Jako, że to kryminał, za wiele zdradzał nie będę. Nie napiszę więc ile osób opuściło książkowy świat ani kto w taki czy inny sposób się do tego przyczynił. Nie zdradzę więcej niż wydawca na okładce, jeśli napiszę, że radio w tym przypadku zostało przez porywacza popularnej piosenkarki wykorzystane instrumentalnie – jako tuba, dzięki której mógł dotrzeć do społeczeństwa… To zaś sprawiło, że do akcji włączyła się młoda reporterka tej rozgłośni, Edyta. Zresztą radiowców jest tu więcej, niektórzy nawet wprost przeniesieni z realnego świata. Co ciekawe z realnego radiowego świata – choć z przeszłością nie w opisywanej stacji – jest też jeden ze współautorów książki… Mimo to duetowi pisarzy nie udało się uniknąć pewnych „kuchennych” potknięć, jak np. określanie audycji na żywo słowem nagranie. A propos potknięć – czasem Tobiasz zmienia się też w Tomasza, a Ewelina w Dorotę… Na zakończenie jeszcze ostrzeżenie dla wrażliwych – od czasów opowiadania „Radio” w języku kryminałów wiele się zmieniło.
Comments
Dlaczego to tak długo tu już jest?, po wejściu na RadioPolska, muszę to ciągle oglądać i niestety czytać o "takich" stacjach radiowych - konkretnie dla mnie to o ćwokach radiowych, w porównaniu z wartościowym, 97 letnim radiem PR1, Jedynką Polskiego Radia.