Dziesięć stron, czyli blisko piętnastą część objętości najnowszego numeru, redakcja kwartalnika „KARTA” poświęciła centrum nadawczemu w Raszynie. W opracowaniu Agnieszki Dębskiej znalazły się fragmenty artykułów, relacje i wspomnienia – zarówno takie, które ukazały się już niegdyś drukiem, jak i te przechowywane w Archiwum Polskiego Radia. Autorka przywołuje informacje o odbiorze prób najmocniejszej wówczas – jak mówiła reklama – stacji świata przez członków Międzynarodowej Unii Radiowej zgromadzonych w Semmeringu w Austrii, o nocnych testach opierających się na emisji koncertów z płyt gramofonowych, a także wyjaśnia dlaczego z zapowiedzi radiostacji zniknęło określenie „Radio Raszyn”. W artykule głos zabierają również m.in. Konstanty Znaniecki, inżynier z Wydziału Technicznego Polskiego Radia, Wacław Lipski i Edmund Kolanowski, inżynierowie ruchu oraz przedwojenny dyrektor Polskiego Radia Konrad Libicki i spiker Tadeusz Bocheński. Wzruszająca jest opowieść Kolankowskiego, który wspomina decyzję o odbudowie Raszyna... 7 września 1939 roku. W warstwie graficznej tekst uzupełniają fotografie z lat 1930-1945 oraz reprodukcje plakatu i okładki tygodnika „Antena” z 3 stycznia 1937 roku
Numer 85/2015 miał swoją premierę w czasie otwarcia wystawy „Warszawa, ulica Narbutta 29 – tu wszystko się zaczęło” i odsłonięcia tablicy poświęconej polskim radiowcom. Jak zapowiadał prezes Fundacji Ośrodka KARTA Zbigniew Gluza, publikacja ta ma związek z obchodzonym w tym roku dziewięćdziesięcioleciem polskiej radiofonii.
Przydatne informacje
Kwartalnik „KARTA”, nr 85/2015
Agnieszka Dębska „Radio Raszyn”
Comments
Gdzie można kupić ów kwartalnik ?
Według informacji na ich stronie: "„Karta” dostępna jest w salonach prasowych, a także niektórych księgarniach oraz poprzez stronę internetową Ośrodka KARTA: ksiegarnia.karta.org.pl.". Na pewno jest w siedzibie fundacji na Narbutta 29 (przy okazji można zobaczyć wystawę, a także przejrzeć numer przed ewentualnym zakupem). Dodając w komentarzu już nieco bardziej osobistą opinię - nie jest to wszystko to o czym w kontekście przedwojennego Raszyna chciałbym poczytać... Ale publikacja cieszy, szczególnie wspomnienia pracowników (choć mogłoby być ich więcej).
Dziękuję za informację. Postaram się dotrzeć/nabyć ten egzemplarz "KARTA".
A wracając do Raszyna powojennego, lata świetności UKF OIRT i TV to dalej biała karta.
Brak jest m.in. zbieżności w częstotliwości nadajnika 67.94 MHz (są źródła co podają, że na początku były tylko dwa sowieckie nadajniki 67.97 MHz i 69.2 MHz). Kiedy je zastąpiono polskimi też nic nie wiadomo. Czy była też modernizacja lub wymiana nadajników w 1984 r. przy ustereofonicznieniu Trójki, też nic nie wiadomo. Tylko domniemania nic więcej.
Jedyny niezaprzeczalny fakt, że jakość emisji na 71.45 MHz do czasu definitywnego wyłączenia nadajnika czyli 2000 r. była nienaganna.
Obecna z żadnym stopniu jej nie przypomina.
Dziś wiemy co tam stoi i w jakiej technologi jest to wykonane, stąd też dziwię się jak to teraz, tak naprawdę dziwnie "gra".