Poszukując odpowiedzi na zadawane od lat przez Wojciecha Gąssowskiego pytanie „Gdzie się podziały tamte prywatki niezapomniane?” Muzeum Miasta Łodzi przygotowało nielada gratkę dla miłośników leciwego sprzętu audio. W Galerii Wystaw Czasowych prezentowane są urządzenia produkowane w Łódzkich Zakładach Radiowych „Fonica”. Na ekspozycji zgromadzono pięćdziesiąt gramofonów, wzmacniaczy i innych urządzeń audio pochodzących zarówno z wczesnych lat powojennych, jak i z okresu tuż po transformacji ustrojowej. „Wystawa w Muzeum przypomina czasy świetności łódzkiego przemysłu radiofonicznego, kiedy w Łodzi przy ul. Wróblewskiego i w kilku oddziałach powstawały gramofony, wzmacniacze, odtwarzacze płyt kompaktowych, słowem szeroko pojęty sprzęt dźwiękowy” – głosi zapowiedź na stronie internetowej placówki. Można ją oglądać od 6 lipca do 30 października br.
Wystawie towarzyszy również szereg wydarzeń towarzyszących. Wśród nich spotkania z pracownikami ŁZR Fonica, prezentacja o sposobach zapisu dźwięku na przestrzeni lat, wykłady o licencjach z Zachodu i dorobku polskich inżynierów oraz o zapomnianych technikach audio i video. Szczegółowy plan znajduje się na stronie Muzeum: http://muzeum-lodz.pl/pl/muzeum/wystawy/wystawy-czasowe/1197-stali-bywalcy-tamtych-prywatek-odzkie-zakady-radiowe-fonica.
Przydatne informacje
Wystawa „Stali bywalcy tamtych prywatek. Łódzkie Zakłady Radiowe Fonica”
Muzeum Miasta Łodzi
Łódź, ul. Ogrodowa 15
6 lipca – 30 października 2016 roku
Godziny otwarcia:
poniedziałek, wtorek, czwartek: 10:00-16:00
środa, sobota, niedziela: 12:00-18:00
piątek: nieczynne
Bilet na wystawę czasową: 7 zł (ulgowy 5 zł)
Bilet na wystawy stałe i czasowe: 12 zł (ulgowy 8 zł)
Comments
Pomimo że mieszkałem (i mieszkam nadal) w mieście gdzie funkcjonowała Fonica to wcale nie oznaczało że łatwo można było produkowane w niej wyroby zakupić w łódzkich sklepach. Owszem na półkach był jakiś wybór tych tańszych Mister Hitów i podobnych ale kupno lepszego wzmacniacza lub gramofonu wymagało znajomości lub wystania w kolejce. Tak właśnie w latach 80-tych wystałem gramofon Altus, taki z wyższej półki który mam do dziś ale niestety niesprawny.
Jakaś jednak korzyść zamieszkiwania w pobliżu Foniki była. Kiedy w pierwszym odtwarzaczu CD popsuła mi się szufladka to w serwisie przyfabrycznym naprawiono mi ją dosłownie w parę sekund za nieduże pieniądze (już był po gwarancji).
Obok firmy funkcjonował też sklep przyfabryczny z płytami CD. Jak na tamte czasy mieli tam spory wybór płyt w niewysokich cenach (normalnie na płytę CD należało mieć wtedy większe pieniądze).
Teraz jak się kliknie w wyszukiwarce „Fonica” bo chce się coś więcej dowiedzieć, poczytać o tej firmie to wyskakują „Mister Hity” za ponad 13 tysięcy: http://fonicamusic.com/gramofon_F_600