RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Radioturystyka: Z radiem w podróży – Rumunia

Trzy lata temu miałem okazję po raz pierwszy odwiedzić kraj hrabiego Drakuli. Pierwowzorem popkulturowego wampira był Wlad Palownik, władca znany z okrucieństwa ale także sprawiedliwości. Jednak nie Transylwania była celem mojego wyjazdu, a Maramuresz i Bukowina – obszary które kryją wiele fantastycznych zabytków. W Maramuresz jest to słynny „wesoły cmentarz” pełny kolorowych nagrobków, dodatkowo opatrzonych zabawnymi wierszykami i ilustracjami. Bukowina słynie zaś z pięknych malowanych monastyrów.

Rumunia jako kraj posiada bardzo ciekawą historię. Obszar, który obecnie zajmuje Rumunia w czasach historycznych przechodziły z rąk do rąk, spora część należała przez pewien czas także do Polski. Język rumuński należy do języków romańskich, ale jego dzisiejsza forma to wynik wielu zabiegów związanych z poszukiwaniem tożsamości narodowej. W latach 20-tych XX w. usunięto wiele słów z języków słowiańskich i tureckich zastępując je odpowiednikami z języków romańskich (głównie włoskiego, francuskiego i łaciny). Oprócz ciekawej historii, zabytków to także kraj pięknych krajobrazów i nieskażonej przyrody.  

Wesoły cmentarz w Maramuresz Kolejka leśna w Viseu De Sus Malowany monastyr z Bukowiny

Radio i telewizja

W Rumunii jest dość spory wybór pomiędzy stacjami radiowymi. Większość gra głównie nowe utwory i wykonawców (tzw. format CHR lub Hot Ac). Rumuńscy wykonawcy od kilku lat okupują listy przebojów w wielu krajach, w tym także w Polsce. Ich sukces zaczął się od słynnego Dragostea Din Tei wykonywanego przez O-Zone. Motyw z utworu wykorzystało wielu innych muzyków, np. Rihanna. Takich wykonawców jak Inna, Alexandra Stan czy Morandi kojarzy chyba większość młodych słuchaczy radia w Polsce. W rumuńską radiofonię inwestują też zagraniczne koncerny, jak np. francuski gigant Lagardere.

Fenomenem rumuńskiej radiofonii jest bogata oferta na AM – znajduje się tam bardzo duża liczba stacji, szczególnie na falach średnich, ale na długich i krótkich także usłyszymy rumuński język. Wiele z tych stacji można odbierać w Polsce, niektóre całą dobę. Kolejny fenomen związany z tym krajem to skuteczne opieranie się cyfryzacji. O ile mało emisji w DAB+ nie robi wrażenia, to wciąż silna pozycja telewizji analogowej przy zaledwie kilku emisjach DVB-T jest w Europie czymś bardzo rzadkim. Na chwile obecną w Rumunii są 3 multipleksy, ale emisja ma miejsce jedynie w dwóch miastach – Bukareszcie i Sybinie (rum. Sibiu). Moce są małe, a emisja nie odbywa się z dużych obiektów. Także w Bukareszcie ma miejsce emisja DAB+.

Z racji tego, że wiele obiektów nadawczych to imponujące konstrukcje stojące na wysokich wzniesieniach zasięg stacji jest bardzo duży i przenika daleko w głąb krajów ościennych. Przy lepszych warunkach propagacyjnych radio FM i telewizja są odbierane w centralnej Polsce. Stały odbiór jest możliwy jedynie na południowo-wschodnich krańcach Polski, np. w Bieszczadach.

Zacznijmy więc radiową podróż po tym kraju!

Satu Mare

Stolica okręgu o tej samej nazwie, w polskim tłumaczeniu brzmi ona Wielka Wieś. Wbrew nazwie jest to jednak bardzo urokliwe miasteczko, z wąskimi uliczkami i zabytkową zabudową. Znajduje się dość blisko granicy węgierskiej, a Węgrzy stanowią prawie 40% jego mieszkańców. Satu Mare położone jest na północno-zachodnim skraju Siedmiogrodu, zwanego także Transylwanią.

Palatul administrativ

Po polsku nazwę tego budynku można przetłumaczyć jako pałac administracyjny. Jest to budynek rządowy, siedziba władz miejskich, okręgu i licznych biur. Budynek składa się z kilku wież, z czego najwyższa ma 97 metrów wysokości. Wieże symbolizują narodowości zamieszkujące Satu Mare. Bryła budynku budzi kontrowersje, jest on mocną dominantą w krajobrazie i kompletnie nie współgra z zabudową miasta. Został zbudowany w latach 60-tych XX w.
Jest to czwarty co do wysokości budynek w Rumunii i najwyższy w całej Transylwanii. Zasięg optyczny jest imponujący i teoretycznie można z niego dojrzeć nawet góry na Słowacji (np. masyw Vihorlat). Zainstalowane jest na nim wiele anten, ale jak mogłem się przekonać nadawcy wolą dwa niższe budynki w centrum miasta.

Satu Mare – Palatul administrativ Satu Mare – Palatul administrativ

Hotel Aurora

Wysoki budynek hotelowy znajdujący się w centrum miasta, znajduje się na nim jeden maszt wykorzystywany do emisji radiofonicznej.

Satu Mare – Hotel Aurora Satu Mare – Hotel Aurora

Strada Horea

Położony niedaleko Aurory budynek, na którego dachu zamontowane są dwa maszty. Jeden służy do emisji radiowej i telewizyjnej, na drugim są zamontowane jedynie anteny do emisji na UKF.

Satu Mare – Hotel Astoria Satu Mare – Hotel Astoria Satu Mare – Hotel Astoria Satu Mare – Hotel Astoria

Vadu Izei

Wieś leżąca w regionie Maramuresz. Nazwa regionu pochodzi od nazw dwóch głównych rzek: Mara i Muresz (po polsku zwana Maruszą). W miejscowości do rzeki Mary wpada rzeka Iza, a nazwę na polski można przetłumaczyć jako „ujście Izy”. W wiosce można podziwiać charakterystyczne dla regionu rzeźbione drewniane bramy, prowadzące do gospodarstw. W tej miejscowości znajduje się też wysoki maszt, wykorzystywany do emisji średniofalowych. Emisje telewizyjne prowadzone są z pobliskiego Syhotu Marmaroskiego (rum. Sighetu Marmației), stolicy regionu. W Vadu Izei można odbierać też stacje z Węgier, Ukrainy a nawet Słowacji.

Maszt średniofalowy w Vadu Izei Obiekt nadawczy w Vadu Izei Maszt średniofalowy w Vadu Izei

Bandscan z Vadu Izei na Forum serwisu RadioPolska

Viseu de Jos

Wioska leżąca na skraju regionu Maramuresz, przy głównej drodze krajowej nr 18, w dolinie rzeki Viseu. Niedaleko znajduje się miasteczko Viseu De Sus, znane z turystycznej kolejki leśnej. Obok wioski stoi przemiennik, który pokrywa sygnałem najbliższe okolice, gdzie odbiór z głównych obiektów jest utrudniony. Jadąc w kierunku Bukowiny natrafić jeszcze kilka takich obiektów/ Z racji urozmaiconej rzeźby terenu droga przebiega w większości głęboką doliną.

Przemiennik w Viseu de Jos

Câmpulung Moldovenesc/Rarău

Câmpulung Moldovenesc, lub po polsku – Kimpulung Mołdawski – jest miejscowością wypoczynkową położoną na terenie Bukowiny, jej zdecydowanie górskiej części. Malowniczo położone miasteczko leży w głębokiej dolinie rzecznej. Górujący nad miastem skalisty szczyt szczyt Rarău to także nazwa pasma górskiego w tej części Karpat Wschodnich. Wierzchołek liczy sobie 1651 metrów n.p.m. (wg niektórych źródeł 1680) i jest świetnym punktem widokowym. Znajdują się na nim bardzo liczne obiekty nadawcze. Emisja obejmuje radio FM i telewizję. Zasięg z racji wysokości położenia obiektu jest ogromny, obejmuje większość Bukowiny (wraz ze stołeczną Suczawą i ukraińskimi Czerniowcami) i sięga daleko w głąb Ukrainy, zanikając gdzieś na północ od Iwano-Frankowska. Podczas tropo sygnał dociera także do Polski

Campulung Moldovenesc/Rarau Przemiennik Campulung Moldovenesc Przemiennik Campulung Moldovenesc

Suceava

W spolszczonej wersji – Suczawa. Stolica rumuńskiej części Bukowiny zwanej w tym kraju Mołdową (Moldova). Miasto liczy sobie nieco mniej niż 100 tysięcy mieszkańców. Położone jest na Wyżynie Mołdawskiej, na wysokości pomiędzy 300 a 400 metrów n.p.m. Niedaleko na zachód przebiega Łuk Karpat. Miasto pełne jest zabytków, pamiętających także czasy polskiego panowania. Stanowi bazę wypadową do tutejszych malowanych monastyrów, położonych w okolicznych miejscowościach. Suczawa to także centrum rumuńskiej polonii, znajduje się tutaj Dom Polski. W niedaleko położonych wioskach istnieją liczne skupiska polaków, np. Nowy Sołoniec (Solonețu Nou) zamieszkały jest przez około tysiąca Polaków. Tabliczki z nazwami są w dwóch językach – rumuńskim i polskim, nie jest problemem dogadanie się po polsku z tutejszymi mieszkańcami. Są to potomkowie górników sprowadzonych z terenów dzisiejszej Bochni, którzy pracowali w tutejszej kopalni soli. Ciekawostką z punktu widzenia radiofonii jest ogromna (jak na miejscowość takiej wielkości) liczba obiektów nadawczych, wraz z obiektem średniofalowym liczy sobie 11.

Mihoveni

Wieś położona na zachód od Suczawy. Na rozległym, płaskim wzniesieniu o wysokości około 550 metrów n.p.m. stoi główny obiekt dla regionu – wysoki maszt. Prowadzona jest z niego emisja radia i tv z dużymi mocami. Zasięg stacji z obiektu jest bardzo dobry i obejmuje większą część Bukowiny wraz z jej ukraińską częścią, sygnał jest bardzo dobrze odbierany w Czerniowcach. Ustępuje jednak sporo zasięgowi stacji nadających z góry Rarău. Ciekawostką jest emisja na dwócz częstotliwościach tej samej stacji – Pro FM, które nadaje na 88,6 MHz (0,5 kW pol. V) i 103,4 MHz (10 kW, pol. H)

Suceava – Milhoveni

Zamca i Strada Zamca

Zamca to jedno z niewielu słów słowiańskiego pochodzenia które zachowało się w języku rumuńskim, pochodzi ono od polskiego zamek. Tą nazwę nosi monastyr obronny na najwyższym wzgórzu w mieście. Monastyry obronne były sposobem na ominięcie prawa narzuconego przez Imperium Osmańskie, które zakazywało wznoszenia warowni. Taki monastyr był więc w zamierzeniu obiektem kultu religijnego, a nie budowlą obronną. Do obiektu prowadzi długa ulica z centrum – Strada Zamca. Z racji wysokiego położenia monastyru jak i samej ulicy umieszczono tu wiele obiektów nadawczych, wykorzystywanych do emisji radiofonicznych i telewizyjnych z małymi mocami. Dwie kratownicowe wieże stoją w bliskim sąsiedztwie monasyru – jedna praktyznie tuż obok, druga – przy hotelu. Idąc coraz niżej w kierunku centru miasta po prawej stronie mijamy jeszcze dwa maszty zamontowane na budynkach.

Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca

Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca

Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca Suceava – Strada Zamca

Strada Visinilor

Maszt na budynku położony niedaleko obiektów przy Strada Zamca. W bliskim sąsiedztwie, tuż przy monastyrze Zamca stoi więc aż pięć różnych obiektów nadawczych.

Suceava – Strada Visinilor Suceava – Strada Visinilor

Castelul de apa

Czyli po polsku wieża ciśnień. Podobnie,jak w języku francuskim (chateau d'eau) bezpośrednie tłumaczenie to „zamek wodny”. Budowla wznosi się niedaleko monastyru Zamca, znajduje się na końcu ulicy Dionisie Para.

Suceava – Castelul de apa

Strada Grigore Ureche

Patronem ulicy jest mołdawski kronikarz, jeden z pierwszych pisarzy piszących w tym języku (język rumuński i mołdawski to praktycznie ten sam język). Był on także twórcą teorii o rzymskim pochodzeniu Rumunów. Na dwóch blokach mieszkalnych leżących przy tej ulicy umieszczone są maszty, na których z kolei umieszczono anteny do emisji sygnałów na UKF i UHF.

Suceava – Strada Grigore Ureche Suceava – Strada Grigore Ureche

Strada Mărăşeşti

Nazwa ulicy pochodzi od miejsca bitwy z I Wojny Światowej, wygranej przez wojska rumuńskie. Bitwa pod  Mărăşeşti rozegrała się w dniach 6-10 sierpnia 1917. Blok położony w wyższej części ulicy posiada na dachu maszt, służący do emisji radiofonicznej.

Suceava – Strada Marasesti

Ważniejsze miejsca na mapie:

Comments

Mikigl *.134.65.194 09-04-2015 19:50

W Bieszczadach Rumuńskiego nic nie udaje mi się złapać.
Może dla tego że w samych Bieszczadach.
AM jest zapchany. Radio Węgierskie stały odbiór na kabelku z kilku lokalizacji

Pająk *.galatea.pl 11-04-2015 18:59

Rumunia może opierać się cyfryzacji ponieważ jeszcze finansowo nie są na to przygotowani. W Rumunii "byłem" jedynie za pośrednictwem internetowego Street View i zdziwiła mnie bardzo mała ilość anten tv na domach w biedniejszych wsiach. Prawie nie widać tam ani anten naziemnych ani "satelit". Jeżeli już widać antenkę naziemną to najczęściej jest to jakiś dawny złom własnej roboty. Budynki tam również niebogate. Natomiast w bogatszych miejscowościach z wypasionymi willami widać tylko talerze satelitarne.
W jakimś reportażu telewizyjnym o tym kraju mówiono że w niektórych rejonach mieszkają ludzie którzy JESZCZE NIE WIDZIELI TELEWIZORA. Reportaż oglądałem co prawda z dziesięć lat temu i mowa tam była o młodych ludziach z polskimi korzeniami.

Towarzysz MichaŁ *.adsl.inetia.pl 18-04-2015 18:35

Pająk - jeśli chodzi o tych ludzi z polskimi korzeniami to na pewno było to gdzieś w Bukowinie, w Nowym Sołońcu lub któreś z okolicznych wsi. Byłem tam i po polsku można porozumieć się bez problemu. Nie pamiętam, żeby był jakiś niedostatek telewizorów.
Za to Rumunia (albo Albania) to był ostatni europejski kraj gdzie wprowadzono kolorową tv - chyba dopiero na początku lat 80tych.
Ale po tym, co zrobił tam Ceaucescu jeszcze długo będą musieli sprzątać.

Post a comment