Żywiec jest kolejnym miastem - po Kraśniku i Radzyniu Podlaskim - w którym na częstotliwości Twojego Radia nie można już usłyszeć programu lokalnego. Jak piszą nasi Czytelnicy, po kilku miesiącach ciszy na częstotliwości 531 kHz, od kilku dni słychać tam jedynie program centralny z Krakowa. Sygnał dociera nawet do południowych krańców Aglomeracji Śląskiej.
Lokalnym partnerem spółki Polskie Fale Średnie w Żywcu była Beskidzka Wyższa Szkoła Umiejętności. Radio miało być miejscem, gdzie pierwsze szlify dziennikarskie zdobywaliby studenci. Jednak z przyczyn niezależnych od uczelni kierunek dziennikarstwo nie został tam uruchomiony i tym samym rozgłośnia straciła rację bytu. Przygoda z lokalnym radiem zakończyła się tylko na testach.
Jak się dowiedzieliśmy, BWSU nie rezygnuje z kształcenia przyszłych dziennikarzy. Jednak, gdy już taki kierunek powstanie, studenci będą mieli możliwość wykazania się w rozgłośni internetowej. Uczelnia po przeanalizowaniu sytuacji uznała, że jest to lepsze rozwiązanie.
Podobnie jak w przypadku innych częstotliwości na falach średnich, właścicielem koncesji na nadawanie programu w Żywcu jest krakowska spółka Polskie Fale Średnie. Stąd też w eterze - podobnie jak w przypadku Kraśnika - obecny jest program centralny z Krakowa. Składa się on z dwóch pasm - od 8 do 11 i od 13 do 16 - prowadzonych na zmianę przez prezenterów znanych z krakowskich rozgłośni lokalnych - Monikę Paciorek i Michała Rejducha. Program uzupełniany jest cogodzinnymi wiadomościami czytającymi przez prowadzących.