Wydarzyło się 23.03.1925

W programie stacji próbnej PTR na poniedziałek, 23 marca 1925 roku, ponownie przewidziano występ artystów Teatru Nowości. Tym razem pieśni i arie operetkowe wykonywali Władysław Szczawiński, ówczesny dyrektor tej sceny, oraz jedna z największych gwiazd polskiej operetki – Kazimiera Niewiarowska. Prasa nie podała szczegółowej listy utworów, można jednak przypuszczać, że nie zabrakło wśród nich przebojów z granych ówcześnie operetek, które promowane były w prasie nazwiskiem Niewiarowskiej – „Madame Pompadour” oraz „Księżniczka w masce”.
A w tym czasie było to już nazwisko, które potrafiło przyciągnąć publiczność… choć byli też tacy, którzy odsądzali ją od czci i wiary. „Żądna władzy i sławy, goniąca za sensacją” – pisał o niej Ludwik Sempoliński, „niezwykle urodziwa, uchodziła za osobę ambitną i zdecydowaną, doskonale też wiedziała, że skandal przekłada się na popularność” – to zdanie autora książek historycznych, Sławomira Kopra. Choć z tym odbiorem urody bywało różnie – „Encyklopedia Teatru Polskiego” odnotowała: „Niezbyt przystojna, ale zgrabna, porywała widownię nie tyle swoim głosem, ile temperamentem i wdziękiem urodzonej aktorki” – co do temperamentu, sensacji i skandalu recenzenci pozostają zgodni… a to m.in. za sprawą roli w operetce „Najpiękniejsza z kobiet”, gdzie w roku 1924 Niewiarowska, jako druga polska aktorka – po Mili Kamińskiej w sztuce „Żywy Budda” na scenie Teatru im. Bogusławskiego – obnażyła piersi przed publicznością. Choć akurat to dla radia miało drugorzędne znaczenie… Zresztą, jak pokazuje fotografia wykonana artystce przy mikrofonie stacji PTR, tego dnia nie występowała w stroju Ewy…
Urodzona około roku 1890 – dokładna data urodzin nie jest znana – podobnie zresztą jak Władysław Szczawiński zadebiutowała na scenie w Kaliszu. Jeszcze w tym samym roku – 1911 – przeniosła się do Warszawy. Podczas pierwszej wojny światowej wyjechała do Rosji, gdzie do roku 1922 z sukcesami występowała m.in. w Piotrogrodzie (dziś Petersburg) i Moskwie. Tam też związała się z Władysławem Szczawińskim, z którym występowała również po powrocie do Polski.
Dziewięć miesięcy po tym radiowym występie otworzyła własny teatr, który nazwała swoim nazwiskiem. W sali na 600 osób przy ulicy Jasnej 3 w Warszawie prezentowany był królewski repertuar operetkowy oraz spektakle dla dzieci. Teatr przestał funkcjonować w październiku 1926 roku po wyjeździe artystki do Paryża, gdzie chciała rozpocząć karierę międzynarodową. Po powrocie do Polski – wiosną 1927 roku – podjęła kolejną próbę stworzenia sceny, tym razem ze swoją odwieczną rywalką, Lucyną Messal (zasłynęła tym, że podczas przedstawienia po raz pierwszy zatańczyła tango, uznawane za taniec bezwstydny i wyuzdany). W maju odbyły razem nieudane tournée do czeskiej Pragi. Jak Sławomir Koper z Tomaszem Stańczykiem napisali w książce „Ostatnie lata polskiego Wilna”, skończyło się tym, że w mieście nikt nie rozwiesił plakatów zapraszających na występ. W efekcie, aby pokryć koszty podróży powrotnej, Niewiarowska musiała sprzedać swoją biżuterię. Wyjazd do Wilna miesiąc później okazał się jeszcze bardziej pechowy. To, co zaszło w wagonie kolejowym, w którym nocowała, opisał Ludwik Sempoliński w książce „Wielcy artyści małych scen”:
Niewiarowska w koszuli tylko prała przy zamkniętych drzwiach w benzynie nad miednicą na podłodze […] suknię i po upraniu zawołała garderobianą, aby ją od niej przejęła. Na korytarzu stała paląca się maszynka spirytusowa. Po uchyleniu drzwi płomień z „prymusa” spowodował wybuch rozpylonej w powietrzu benzyny.
Poparzenia trzeciego stopnia trzech czwartych powierzchni ciała okazały się śmiertelne. Zmarła 1 lipca 1927 roku.
Program na poniedziałek, 23 marca 1925 roku (Warszawa)
Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów
Koncert
„Polska Zbrojna” (22.03.1925), „Express Poranny” (23.03.1925), „Polska Zbrojna” (23.03.1925)
Arie i piosenki operetkowe
„Polska Zbrojna” (19.03.1925), „Polska Zbrojna” (21.03.1924) „Polska Zbrojna” (21.03.1924), „Express Poranny” (23.03.1925), „Polska Zbrojna” (23.03.1925)
Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej
„Polska Zbrojna” (22.03.1925), „Express Poranny” (23.03.1925), „Polska Zbrojna” (23.03.1925)
Biuletyn meteorologiczny
„Polska Zbrojna” (22.03.1925), „Express Poranny” (23.03.1925), „Polska Zbrojna” (23.03.1925)
Ilustracja tytułowa: Kazimiera Niewiarowska podczas spektaklu „Księżniczka w masce”
Źródło ilustracji tytułowej: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Comments
Naprawdę wzruszyłem się, szkoda mi Kazimiery, wiem że przed wojną nie było w Polsce ubikacji, był brud, smród i kołtuny na głowach Polaków, ale po co aż w benzynie musiała prać te swoją suknie? to chyba była jednak przesada i szaleństwo u tej pięknej kobiety!