RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Ilustracja tytułowa dla dnia: 06.01.1925. Znaczki pocztowe przedstawiające ojców radia – G. Marconiego, N. Tesli i A. Popowa. Źródło: Wikipedia

Niejednokrotnie mówi się, że radio to ludzie. Przez wiele lat na arenie międzynarodowej toczyły się boje czy pierwszy był Marconi, Tesla czy może Popow… A jak na to patrzono w roku 1925? Sprawę tę w pierwszym numerze swojego pisma poruszył niepodpisany redaktor bydgoskiego „Radio-Kurjera” w tekście „Pionierzy radiotelegrafji (Branly, Marconi, Hertz, Tesla, Popow)”.

25 lat upływa od czasu, kiedy Marconiemu udało się wysłać pierwszą depeszę telegrafem bez drutu. Wysłana została z Douvre’u do Paryża, pod adresem fizyka francuskiego Branly. Fizyk ten poniósł wielką zasługę dla sprawy radiotelegrafji pogłębieniem teoretycznem odkrytych zjawisk. Niemniej zawdzięcza ludzkość uczonemu niemieckiemu Henrykowi Hertzowi, który w r. 1887 wytworzył i zbadał fale, które od jego nazwiska otrzymały nazwę „fal Hertza”. Dotąd jednak miały te odkrycia znaczenie naukowo-doświadczalne, rozszerzały dziedzinę fizyki. Dopiero dzięki pracom Marconiego i rosyjskiego uczonego Popowa odkrycie stało się wynalazkiem, znajdując zastosowanie w praktyce nasamprzód w radiotelegrafji, a potem w radiotelefonji. Popow w r. 1895 po raz pierwszy zastosował aparat Branly’ego do doświadczeń nad elektrycznością atmosferyczną. Wbił w ziemię pierwszy maszt, nazwany potem anteną, a na jego czubku umieścił rezonator odbiorczy.

Przyrząd ten był czuły na fale Hertza, otrzymywane nawet ze źródeł naturalnych (np. przy wyładowaniach elektrycznych w czasie burzy). W r. 1896 rzymski elektrotechnik Marconi uzupełnił to pierwotne doświadczenie i dał podstawę do właściwej radiotelegrafji i radiotelefonji. Niezadługo potem pewien francuski architekt, mieszkający w Paryżu przy ulicy Saint-Bernard, dokonał bez drutu połączenia między dwoma oddalonymi od siebie pokojami. Wreszcie zbudował dwie stacje: w Panteonie i w Kościele Sacre-Coour w odległości 4 km. Udało mu się przesyłać depesze nawet na odległość 7 km.

Od Marconiego dopiero zastosowanie fal radio weszło na tory szybkiego postępu. Dzięki poparciu Anglji i Francji udało się genjalnemu technikowi dokonywać coraz ważniejszych w tej dziedzinie wynalazków. Próby, dokonane z okrętu „Ibis” w obecności oficjalnej komisji francuskiej, wypadły znakomicie. Rozsyłane depesze dochodziły bez przeszkód do Francji i Anglji; stamtąd otrzymywano odpowiedzi. Umożliwiono wówczas komunikowanie się na odległość 25 km. W tym samym czasie znakomity elektrotechnik Mikołaj Tesla, współzawodnik Edisona, ogłosił w Ameryce wyniki własnych dociekań w tym samym kierunku. Przesłał on depeszę na odległość 32 km. […]

Od czasu pierwszych prób Marconiego, Tesli, Hertza i Popowa upłynęło już wiele wody – radiotelegrafja uczyniła wielkie postępy, ludzkość jednak nie może i nie powinna zapomnieć o zasługach tych dzielnych pionierów.

A co mówił o tym sam Marconi? Wiemy to za sprawą relacji „Dziennika Poznańskiego” z uroczystej kolacji, która w październiku 1925 roku wyprawiona została na cześć wynalazcy.

Już w czasach szkolnych, powiada Marconi, i to podczas studjowania rozpraw o klasycznych doświadczeniach Hertza zrodziła się w nim myśl zużycia fal elektrycznych do przesyłania wiadomości. To też, będąc studentem, po wysłuchaniu w Bolognji wykładów profesora Righi o falach elektrycznych przystąpił w lecie 1895 roku, na majątku swego ojca, do pierwszych samodzielnych prób. Wytwarzał więc fale elektryczne i usiłował przesyłać je w inne miejsce stosując w tym celu metaliczne reflektory w ten sam sposób, w jaki je stosowali przy swych doświadczeniach Hertz, Lodge i Righi. Po dłuższych próbach udało mu się w ten sposób przesyłać sygnały na miejsce oddalone o 3 kilometry. […]

W marcu 1896 roku udał się Marconi do Londynu, gdzie u Ówczesnego szef-inżyniera Generalnego Urzędu Pocztowego, Sir Williama Preece znalazł jaknajdalej idące poparcie. We wrześniu tego samego roku uwiadomił Sir Williama Preece o wynalazku Marconiego The British Association of the Advancement of Science a już w czerwcu roku następnego mógł Marconi przedstawić w Royal Institution kompletny aparat gotowy do użytku i opisać wyniki jakie nim osiągnięto przy próbach w New South Wales.

Ilustracja tytułowa: Znaczki pocztowe przedstawiające ojców radia – G. Marconiego, N. Tesli i A. Popowa

Źródło ilustracji tytułowej: Wikipedia

Comments

There are no comments

Post a comment