Wydarzyło się 9.02.1925

Nie wiemy jakie opowieści z gatunku science-fiction z radiem w tle wpłynęły na wspomniane wczoraj konkursy, ale z całą pewnością do tej kategorii mogłaby się zaliczyć reklama, którą 9 lutego 1925 roku na stronie 5 znaleźli czytelnicy krakowskiego „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”… Napisy „Baczność! Niebywała okazja! Baczność! Korzystaj ze sposobności! !!! RADJO za 2 ZŁOTE !!!” niewątpliwie przyciągały wzrok przyszłych radioamatorów, zwłaszcza, że mowa była o odbiorniku dwulampowym, a podana kwota była dwudziestopięciokrotnie niższa niż wskazywane przez warszawską prasę ceny najprostszych odbiorników do odbioru stacji PTR. Trzy dni później ten sam reklamodawca – Dom Premjowy z ulicy Pędzichów – przedstawił szczegóły akcji.
Każdy, kto nabędzie radjokupon za 2 złote, otrzyma za zaliczką pocztową serję (10 szt.) radjokuponów dwuzłotowych. Chcąc otrzymać ogłaszany przez nas dwulampkowy aparat radjoodbiorczy wraz z odpowiednim wzmacniaczem, zechce WP. rozprzedać przesłane Mu kupony poszczególnym osobom, których adresy prosimy wyszczególnić na odnośnych odcinkach lewej części otrzymanej serji i takową nam odwrotnie przesłać, celem możności wysłania im nowych serji. Tem samem pieniądze, które Wp. na powyższą serję wyłożył, wrócą Mu się w całości z powrotem, z wyjątkiem tej kwoty, którą wydał na pierwszy kupon. Aparat wysyłamy natychmiast po wykupieniu serji, przesłanych Pańskim znajomym.
W przypadku, gdyby jednak znajomi nie chcieli wykupić kolejnych znaczków, firma oferowała premie w postaci gorszej jakości odbiorników, artykułów tekstylnych, galanteryjnych, kosmetycznych, sportowych czy spożywczych.
Blisko tydzień po ukazaniu się pierwszego ogłoszenia redaktor podpisujący się znakami (xy) – nie bacząc na współpracę reklamową Domu Premjowego z „Ikacem” – postanowił zdemaskować piramidę i uratować przed utopieniem pieniędzy czytelników gazety.
Wracamy powoli do stosunków przedwojennych. Pojawiły się znowu ogłoszenia wydrwigroszów, którzy „systemem łańcuszkowym” („Schneeballen-system”) biorą na kawał naiwnych bliźnich (naiwnych siać nie trzeba, a wojna nie wpłynęła na ich ubytek). Dawniej „systemem łańcuszkowym” oferowano zegarki, potem rowery, obecnie pomysłowy „dom premjowy” w Krakowie oferuje radjo za dwa złote!
Po czym nastąpił opis zasad przywołanych powyżej.
Czyż jest coś prostszego? Wydatek dwu złotych i trochę zabiegów około sprzedaży 10 kuponów – i ma się radjo za darmo! Istotnie interes jest bardzo prosty i bardzo zyskowny – dla pomysłowego domu premjowego. Jest to jednak interes troszkę ryzykowny. W Niemczech idzie się za robienie takich interesów na sześć miesięcy do kozy. W Austrji dawniej groził za nie także kryminał. Jak dziś jest w Polsce? Nie wiemy dokładnie. Zdaje się, że spekulanci liczą na niedopatrzenie ze strony władz – i ryzykują, przynajmniej do czasu. Ale władze powinny niezwłocznie położyć kres praktykom „domów premjowych”, operujących „systemem łańcuszkowym”. Bo mamy tu do czynienia z grubym oszustwem.
Dalej wspomniany redaktor działanie systemu tłumaczył na przykładzie pana Piotra i jego znajomych.
W pierwszym szeregu z panem Piotrem an czele liczymy 111 amatorów (p. Piotr + 10 jego przyjaciół + 100 znajomych tychże przyjaciół). W drugim szeregu, w którym 10 przyjaciół pana Piotra otrzyma „za darmo” aparat, liczymy już 1110 nabywców kuponów (10 + 100 + 1000). W trzecim szeregu musi ich być 11110, a w czwartym 111000 itd. Oczywiście już w trzecim szeregu sprzedaż bonów nie da się w praktyce przeprowadzić, żadna buchalteria nie dałaby sobie rady z utrzymaniem ewidencji kupujących. Ale o to wcale nie chodzi „domom premjowym”. Liczą one tylko na to, że znajdzie się, jeśli nie dziesięć tysięcy, to przynajmniej dwa lub trzy tysiące głupich, co nabędą kupon i wykupią serję. Pieniążki będą stale płynęły pomału, a kosztów, poza kosztami ogłoszenia, niema żadnych. Dwa lub trzy aparaty rozda się dla reklamy – i na tem koniec.
Program na poniedziałek, 9 lutego 1925 roku (Warszawa)
Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów
Koncert
„Kurjer Polski” (9.02.1925)
Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej
„Kurjer Polski” (9.02.1925)
Ilustracja tytułowa: Reklama Domu Premjowego w „Ilustrowanym Kuryerze Codziennym”
Źródło ilustracji tytułowej: „Ilustrowany Kuryer Codzienny”, 9.02.1925
Comments
There are no comments