Wydarzyło się 26.03.1925

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią dzisiejszy odcinek poświęcimy radiu w szpitalu… Na początek sprawdźmy jak szary dzień chorego w szpitalu – nie tylko Św. Łazarza – relacjonowała sto lat temu „Rzeczpospolita”:
Po długich i beznadziejnie jednostajnych korytarzach szpitalnych i szeregiem jednakowych łóżek zastawionych salach snują się chorzy lub rekonwalescenci. Nuda osiadła im na twarzach. Przykuci na długi przeciąg czasu do łoża boleści, pozbawieni możności wyjścia na świat szeroki, zamknięci w ciasnym kole szpitala pędzą smutne swoje dni. Szary jednostajny dzień szpitalny jeden tak podobny do drugiego jak dwie krople wody nie wnosi nic nowego w ich życie. Wiecznie te same twarze i ten sam jednostajny tryb życia. Rano śniadanie, wizyta lekarska, a w dniu następnym znów to samo. Czasami tylko zawita głos z szerokiego świata w postaci gazety.
Naprawdę, Czytelnicy, ciężkie jest życie szpitalne. A po trzykroć ciężkie właśnie dla pacjentów wymienionego szpitala, gdy sobie uprzytomnią, że w większej części z własnej winy lub nieostrożności tu się znaleźli. Wyrzuceni na czas pewien za nawias życia, zapomnieni przez społeczeństwo, czekać muszą cierpliwie na koniec swej kuracji, zanim wolno im będzie powrócić do tego życia.
I w to szare życie wpadł nagle promyk światła. Znalazł się ktoś, kto chce zostać nieznanym i ofiarował się urozmaicić im to życie. Dać im na usługi najnowszą zdobycz wiedzy ludzkiej – radjoaparat. Tylu już ludzi w prywatnych mieszkaniach posiada owe urządzenia, dla uprzyjemnienia sobie chwil muzyką, słuchaniem koncertów zagranicznych lub nawet warszawskich. I ci, którzy w murach szpitalnych przebywają, mieć będą tę rozrywkę. W niedługim już czasie na dachu szpitalnego gmachu rozciągną się anteny, cienkie druty pobiegną po ścianach, a po nich głos z dala spłynie na sale szpitalne, by wygnać z nich nudę i rozweselić trochę apatyczne twarze. Oby ten czyn szlachetny nieznanego ofiarodawcy stokrotnem echem ozwał się w sercach wszystkich i oby nie został bez naśladownictwa.
W sposób naukowy do tematu podszedł ksiądz Michał Rękas, twórca audycji „Radio chorym” nadawanej w kolejnej dekadzie. Swój referat opracował na bazie ankiet rozesłanych do 150 szpitali (otrzymał 70 odpowiedzi). Zagadnienie podzielił na dwie części – techniczną i duchową. W pierwszej z nich przedstawiał sposoby instalacji radia – odbiornik centralny odbierający stację lokalną z głośnikami lub słuchawkami przy łóżkach oraz szereg niezależnych odbiorników w różnych punktach szpitala.
Lekarze i chorzy w szpitalach wypowiadają się za słuchawkami. Odbiór na głośniki ma zwolenników w szpitalach dla dzieci, w zakładach psychjatrycznych, w oddziałach chorych zakaźnych, w świetlicach szpitalnych, na werandach sanatoriów, w przychodniach dla lżej chorych.
W części drugiej ksiądz Rękas analizował kto słucha radia w szpitalu:
Ciężko chory nie będzie mógł słuchać radia, czytać książki, rozmawiać, jeść, spać. Dla ciężko chorych nie nadaje się więc radio. […] Mało słuchają radia, względnie słuchają tylko pewnych audycji lżej chorzy lub chorzy, którzy krótko przebywają w szpitalu. Więcej słuchają radia chorzy, którzy mają już poza sobą kryzys choroby niż ci, którzy czekają na operację lub zbliżają się do kryzysu. Najwięcej słuchają radia i najwięcej mają stąd pożytku chorzy chronicy, względnie tacy chorzy, u których okres powrotu do zdrowia trwa dłużej.
Jutro zajmiemy się tym, jak chorzy słuchali radia…
Program na czwartek, 26 marca 1925 roku (Warszawa)
Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów / Wieczór poezji polskiej
Koncert
„Polska Zbrojna” (25.03.1925), „Rzeczpospolita” (25.03.1925), „Express Poranny” (26.03.1925), „Kurjer Polski” (26.03.1925), „Polska Zbrojna” (26.03.1925)
Deklamacja: Poezja własna i poetów polskich
„Polska Zbrojna” (24.03.1925), „Polska Zbrojna” (25.03.1925), „Rzeczpospolita” (25.03.1925), „Express Poranny” (26.03.1925), „Kurjer Polski” (26.03.1925), „Polska Zbrojna” (26.03.1925)
Pieśni
„Polska Zbrojna” (26.03.1925)
Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej
„Polska Zbrojna” (25.03.1925), „Rzeczpospolita” (25.03.1925), „Express Poranny” (26.03.1925), „Kurjer Polski” (26.03.1925), „Polska Zbrojna” (26.03.1925)
Biuletyn meteorologiczny
„Polska Zbrojna” (25.03.1925), „Rzeczpospolita” (25.03.1925), „Express Poranny” (26.03.1925), „Kurjer Polski” (26.03.1925), „Polska Zbrojna” (26.03.1925)
Ilustracja tytułowa: Radio w szpitalu
Źródło ilustracji tytułowej: „Ilustracja” 7/1925
Comments
Podejrzewam że w latach dwudziestych większość pacjentów szpitali zetknęła się z tym urządzeniem pierwszy raz w życiu. Na pewno słyszeli o takim wynalazku ale posłuchać audycji mogli w takim szpitalu pierwszy raz.