RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Ilustracja tytu?owa dla dnia: 01.04.1925. Cz?owiek z anten? na g?owie i schemat radioodbiornika z dzia?u Radjo-Humor. ?r?d?o: ?Ilustracja? 5/1925, ?Radjo dla wszystkich? 6/1925

Pierwszy kwietnia to tak sto lat temu, jak i dziś Prima Aprilis. W roku 1925 – jak zauważył Maciej Józef Kwiatkowski – nadana została pierwsza audycja primaaprilisowa w historii polskiej radiofonii.

Ogłoszono, że PTR rozpoczął produkcję tanich odbiorników w cenie… 10 zł za sztukę. Przy ówczesnych cenach było to nie do pomyślenia. Wielu się jednak dało nabrać.

Przypomnijmy, że 10 zł to wówczas cena zbliżona do dwóch kwartalnych prenumerat pisma „Radjo dla wszystkich” czy debiutującego 1 kwietnia „Radioświata”, kontynuatora dwutygodnika „Radio” Bohdana Babskiego. Jak informowała tego dnia „Rzeczpospolita”, ceny aparatów detektorowych wahały się od 40 do 50 złotych, a lampowych – od 80 do 1250 zł.

Radiowe żarty przygotowała też prasa codzienna i specjalistyczna. Wileńskie „Słowo” napisało:

Warszawskie towarzystwo elektrotechników i technologów mając na celu rozpowszechnienie radja w Rzeczypospolitej Polskiej, finansowane przez przedsiębiorstwo belgijskie, uzyskało pozwolenie na urządzenie w Wilnie jednorazowej publicznej audycji radjowej.

Jak dowiadujemy się w ostatniej chwili, pokaz zapowiadający się bardzo interesująco, połączony z demonstracją, odbędzie się w dniu dzisiejszym o 5-tej popoł. Rezonator o odpowiedniem napięciu, obejmującem w każdym razie nie mniej czterech dysjekcyj, ustawiony w sali Miejskiej, powtórzy w pełnem brzmieniu wykonywane w Warszawie przez orkiestrę Filharmonji: część pierwszą symfonji fantastycznej Berlioza oraz jedną z legend o św. Franciszka – Liszta.

Wstęp bezpłatny, wszelako za biletami imiennymi. Wydawane będą zgłaszającym się osobom za okazaniem legitymacji od godziny 10-ej w cukierni Sztralla (Zielonego) przy ul. Mickiewicza 22.

Do informacji ile osób zgłosiło się do cukierni nie udało nam się dotrzeć. Wspomniane już debiutujące pismo „Radioświat” opublikowało „rozporządzenie ministerstwa dla spraw radjowych”:

§ 1. Z dniem dzisiejszym przenosi się wszystkie bociany w stały i zasłużony stan spoczynku. Za długoletnią i wierną służbę otrzymują ordery, jednak bez zwolnienia od taksy, która przechodzi na rzecz Skarbu Państwa. Czynności służbowe powyżej wymienionych obejmuje centralna radjostacja nadawcza, której miejsce służbowe wyznaczy w tym celu powołany komisarz. Stacja ta będzie w możności już w krótkim czasie dostarczyć Państwu większej ilości noworodków, a dziać się to będzie wyłącznie przy pomocy fal elektromagnetycznych. Uniknie się w ten sposób zmniejszania się obywateli kraju, którego przyczyną było zbytnie przeciążenie służbowe wszystkich na świecie znajdujących się bocianów.

Wszelkie życzenia będą w miarę możności uwzględniane, jednak tylko ci petenci (te petentki) będą mieli (miały) pierwszeństwo, którzy (które) posiadają swój radjoodbiornik. Zaleca się przeto młodym małżeństwom nabycie takowego w firmie warszawskiej: Polskie Towarzystwo Radjotechniczne, Warszawa, Wilcza 22.

§ 2. Każdy noworodek oznajmia swe przyjście na świat krzykiem, który podchwytuje tzw. „centralny urząd stanu całego świata”. Wspomniany urząd łączy w sobie wszystkie dotychczasowe urzędy stanu, które to z dniem dzisiejszym ze względu na redukcję zwija się, wszelkie zaś akta tychże mają być przekazane drogą radjotelegraficzną urzędowi centralnemu.

§ 3. Wszystkie woły i zwierzęta pociągowe znajdujące się w służbie magistrackiej należy zastąpić krowami, które zobowiązać się muszą pod „słowem honoru” do dostarczania większej ilości mleka, potrzebnego do wyżywienia noworodków przynależnych do danego powiatu. Panowie burmistrzowie i naczelnicy gmin obejmą osobistą odpowiedzialnością służbową obsługę tych „mlecznych stacyj nadawczych”.

§ 4. Wszystkie szkoły należy natychmiast opróżnić i oddać do użytku rodzinom bezdomnym. Kierownicy oraz nauczyciele szkół udzielać będą nauki z dachów tychże „per radjo”. W tym celu na dachu każdej szkoły zmontować należy radjoaparat. Specjalny nacisk położyć należy na tak zwane przedmioty techniczne: śpiew, gimnastykę, prace ręczne etc. Nauki tych przedmiotów udzielać muszą siły jak najbardziej wykwalifikowane.

Każdy z uczniów musi być w stanie ocenić samodzielnie swój stopień wykształcenia, a to w myśl zasady przyjętej przy obliczaniu podatków, tj. zasady „samooszacowania się”.

Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Wszelkie poprzednio ogłoszone ustawy tracą swą moc obowiązującą. Podpis nieczytelny.

Program na środę, 1 kwietnia 1925 roku (Warszawa)

Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów

Koncert
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Warszawianka” (30.03.1925), „Polska Zbrojna” (31.03.1925), „Rzeczpospolita” (31.03.1925), „Express Poranny” (1.04.1925), „Polska Zbrojna” (1.04.1925)

Odczyt: Doświadczenia i rezultaty osiągnięte zagranicą przez radjostacje nadawcze przy nadawaniu koncertów i oper*
inż. Eugeniusz Porębski

* – tytuł za „Rzeczpospolitą” z 4.04.1925

„Warszawianka” (30.03.1925), „Polska Zbrojna” (31.03.1925), „Rzeczpospolita” (31.03.1925), „Express Poranny” (1.04.1925), „Polska Zbrojna” (1.04.1925)

Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej

„Warszawianka” (30.03.1925), „Polska Zbrojna” (31.03.1925), „Rzeczpospolita” (31.03.1925), „Express Poranny” (1.04.1925), „Polska Zbrojna” (1.04.1925)

Biuletyn meteorologiczny

„Warszawianka” (30.03.1925), „Polska Zbrojna” (31.03.1925), „Rzeczpospolita” (31.03.1925), „Express Poranny” (1.04.1925), „Polska Zbrojna” (1.04.1925)

Ilustracja tytułowa: Człowiek z anteną na głowie i schemat radioodbiornika z działu Radjo-Humor

Źródło ilustracji tytułowej: „Ilustracja” 5/1925, „Radjo dla wszystkich” 6/1925

Comments

There are no comments

Post a comment