Wydarzyło się 29.04.1925

O radiu w Polsce i na świecie donosił w dziale radiowym „Kurjer Poznański”.
Radjofonia w Polsce datuje się de jure od kilku miesięcy tj. od czasu ogłoszenia przepisów wykonawczych do ustawy o poczcie, telegrafie, telefonie (i radjotelefonie) z czerwca ub.r. – de facto ruch amatorski rozpoczął się przed półtora roku mimo braku odnośnej ustawy. Stało się to u nas jak w innych krajach, np. w Niemczech, że społeczeństwo samo postarało się o ustawę, narobiwszy krzyku. Macosza ustawa o poczcie, telegrafie i telefonie z 1919 r. miała te ujemne skutki, że – o radjofonji w Polsce, w porównaniu do organizacji radjowej zagranicznej, jeszcze dzisiaj mówić nie możemy. Fakt, że nie mamy ani jednej stacji nadawczej jest tego dowodem, pomijam tu oczywiście stację próbną zmontowaną w Warszawie dzięki inicjatywie Polsk. Tow. Radjotechn. w Warszawie. W braku obsługi nadawczej, nasi miłośnicy radja nie bardzo są zadowoleni z radja, przez co ruch amatorski jeszcze dzisiaj jest u nas bardzo słaby. Aparaty lampowe, liche, nie są dostateczne dla przyjmowania produkcji stacji zagranicznych, a dobre są jeszcze zbyt drogie. Natomiast detektor kryształkowy, jako najtańszy aparat, nie może się doczekać zastosowania – jedynie w Warszawie i bliskiej jej okolicy dla programu szczupłego próbnej stacji PTR-u. Na zachodnie i w Ameryce radjofonia ma szerokie zastosowanie. Przedewszystkiem organizacja broadcastigu została nadzwyczajnie udoskonalona. W Ameryce, w kraju wszystkich możliwych niemożliwości, rozwinięto radjofonię aż do przesady, przez co wprost chaos wywołano. Obecnie pracuje się tam energicznie nad unormowaniem ruchu nadawczego. Francję i Anglję, a za nimi Niemcy, należy zaliczyć do krajów, które broadcasting najlepiej zorganizowały. Polega on np. w Niemczech na decentralizacji dobrze rozgałęzionej sieci stacji nadawczych przy podziale na okręgi. Każdy okręg ma swą stację nadawczą. W tych krajach radjofonia doczeka się niezwykłego rozwoju. Programy w broadcastingu wskazują na to, dowodząc równocześnie o tem, jakie praktyczne korzyści daje radjo. Ponadto zastosowuje się u nich radjo w jadących pociągach, w samochodach, na okrętach w tym kierunku, by pasażer jako klient, krewny, znajomy, mieli możność porozumienia się stałego ze sobą, komunikację taką stwarza się w ten sposób, że nadawca wysyła wiadomość per radjo wprost lub do odnośnej stacji nadawczej, skąd przekazuje się ją na miejsce, do odbiorcy radjotelefonem lub telefonem, wzgl. depeszą. Pozatem radjo jest na usługach nauki języków, wykładów naukowych, giełd, kościoła itd. Widzimy więc, że komunikacja radjowa rozwija się coraz bardziej i zaczyna być niezbędną w życiu narodów kulturalnych.
Tymczasem „Gazeta Poranna 2 Grosze” informowała o nowym piśmie poświęconym ruchowi radioamatorskiemu… a dokładniej o bezpłatnym dodatku „Elektro i Radjotechnika” dodawanym do tygodnika „Rynek Metalowy i Maszynowy”.
Nowe pismo postawiło sobie za zadanie popieranie rozwoju polskiego przemysłu i handlu aparatami, przyborami i akcesorjami wchodzącemi w zakres radjofonji i radjotelegrafji przy jednoczesnej propagandzie i krzewieniu wiedzy radjofonicznej w Polsce.
Ostatnio ukazały się już 2 numery, na które składa się treść bardzo aktualna (z ilustracjami). Wśród artykułów na bliższą uwagę zasługują: Walka o przyszłość a zadanie polskiego przemysłu radjofonicznego – p. Ormontowicza. Dalej: O własnościach fal elektrycznych. O antenach – Radjo a prawo, pióra p. inż. Habermana. Abonament kwartalny 3,50 złp.
A na fali 385 metrów usłyszeć można było uwerturę „Węgierska komedia”, a także boston „Rula”, pieśń „Ninon” i shimmy „Noc czarowna”. Oprócz tego przewidziano odczyt, ówczesna prasa nie wskazywała jednak prelegenta. Agencja Wschodnia opublikowała natomiast tajemniczą depeszę o uzyskaniu przez lwowski radioklub zezwolenia na założenie własnej stacji nadawczej we Lwowie…
Program na środę, 29 kwietnia 1925 roku (Warszawa)
Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów
Béla Kéler: Uwertura Węgierska komedia*Posłuchaj: Utwór
* – ówczesna prasa podawała Uwertura Węgierska
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Odczyt
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Antoni Adamus: Rula /boston/
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Francesco Paolo Tosti: Ninon /pieśń/Posłuchaj: Utwór
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Sigmund Romberg: Noc czarowna /shimmy/
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Biuletyn meteorologiczny
„Radioamator” (25.04.1925), „Gazeta Bydgoska” (28.04.1925), „Polska Zbrojna” (28.04.1925), „Dziennik Poznański” (29.04.1925), „Kurjer Wileński” (29.04.1925), „Polska Zbrojna” (29.04.1925)
Ilustracja tytułowa: Zdjęcia przedstawiające radio w samochodach oraz reklama radia na statku z pisma „Radio News”
Źródło ilustracji tytułowej: „Radio News” 11/1924, 4/1925
Comments
There are no comments