RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Ilustracja tytułowa dla dnia: 07.05.1925. Henryk Melcer-Szczawiński, pianista i kompozytor. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W czwartek, 7 maja 1925 roku, przed mikrofonem próbnej stacji PTR wystąpił Henryk Melcer-Szczawiński, pianista, kompozytor i dyrektor konserwatorium warszawskiego. Naukę gry na fortepianie rozpoczął we wczesnym dzieciństwie, a jego nauczycielami byli babcia oraz ojciec. Swój pierwszy publiczny występ dał w wieku ośmiu lat. Kilka miesięcy po tym radiowym koncercie obchodził jubileusz 30-lecia działalności artystycznej, liczonej od otrzymania przez niego w 1895 roku nagrody na Konkursie Kompozytorskim i Pianistycznym im. Antoniego Rubinsteina w Berlinie. W studiu przy Narbutta zagrał trzy pieśni Moniuszki – „Znasz li ten kraj?”, „Wiosna” i „Prząśniczka”. W nawiązaniu do wspomnianej wyżej nagrody po tym występie zespół Antoniego Adamusa wykonał „Melodię” Rubinsteina.

Prasa informowała również o zaplanowanym na godzinę 20 zebraniu odczytowym Stowarzyszenia Radiotechników Polskich. Podczas odbywającego się w sali Państwowych Kursów Radiotechnicznych przy ulicy Mokotowskiej 6 spotkania referat o tytule „Lampy dwusiatkowe” wygłosił Dymitr Sokolcow, rosyjski wojskowy, elektrotechnik i radiotechnik, współpracownik Popowa, który w sierpniu 1920 roku przeprowadził się wraz z rodziną do Polski i czynnie zaangażował w rozwój polskiej radiotechniki. Do roku 1928 pełnił funkcję głównego konstruktora w Polskim Towarzystwie Radiotechnicznym, a następnie pracował w Instytucie Radiotechnicznym oraz Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym. Wykład przypadł w trzydziestą rocznicę prezentacji przez Popowa odbiornika radiowego – dziś tego dnia w Rosji obchodzony jest dzień radia.

O swojej aktywności na łamach „Gazety Bydgoskiej” przypominało też znane już nam Koło Kulturalno-Oświatowe Pracowników Kolejowych Okręgu Bydgoskiego, które organizowało kolejne radiokoncerty w gmachu Dyrekcji Kolejowej przy ulicy Dworcowej. Spotkania odbywać się miały od czwartku do niedzieli o godzinie 20:30. Tradycyjnie członkowie koła wchodzili bezpłatnie.

A skoro już jesteśmy na Kujawach, to stamtąd rzut beretem do Kociewia, gdzie – jak donosiła „Gazeta Kartuska” – „radjo rozpowszechnia się szybko”.

Od kilku miesięcy już miasto Świecie korzysta z doskonałego aparatu, nabytego własnemi siłami przez miejscowe gimnazjum. Cena nabycia pokrytą została ze wstępów na wykłady o radjo, połączone z produkcjami aparatu, pozwalającego dobrze na dużej auli gimnazjum słuchać koncertów z najodleglejszych nawet stacyj Europy. Wykłady i odczyty, które w małem naszem mieście nie cieszyły się nigdy wielką frekwencją gości, spotykają się z powodzeniem, gdy połączone są z produkcjami radjo.

Na zakończenie zajrzyjmy jeszcze do wspomnianego już w naszym cyklu, debiutującego na rynku 3 maja „Radio-Kuriera”.

Aparaty radioodbiorcze rozpadają się, jak wiadomo, w praktyce na dwa zasadnicze typy. Rozróżniamy tedy aparaty detektorowe i żarówkowe, a pomiędzy ostatniemi sprzęgnięte bezpośrednio lub indukcyjnie, co prowadzi do dalszego podziału na sprzęgnięte zwrotnie pojedynczo lub podwójnie. Jeżeli uwzględnimy w dodatku możność stosowania wzmacniaczy zarówno wysokiej, jak i niskiej częstotliwości łącznie lub rozdzielnie, powstaje cała gama najróżniejszych kombinacyj, wyzyskiwanych mniej lub więcej celowo i umiejętnie.

Pomiędzy temi możliwościami są i takie, które teoretycznie wykazują wysoką sprawność, w praktyce zaś narażają swoich adherentów na tysiączne przykrości i zawody. Są i takie, które w ręku amatora, szczególniej początkującego i niewprawnego, stają się biczem Bożym i plagą dla sąsiadów z radiowego bractwa. Stają się one bowiem łatwo źródłem fal elektromagnetycznych, a takie przygodne quasi-nadawcze stacje zatruwają wprost życie odbiorcom w sąsiedztwie.

Do tego tematu będziemy jeszcze w naszym cyklu wracać.

Program na czwartek, 7 maja 1925 roku (Warszawa)

Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów

Fantazja z opery Rigoletto Giuseppe Verdiego
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Stanisław Moniuszko: Znasz li ten kraj? /pieśń/
Henryk Melcer (-Szczawiński) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/ (fortepian) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Stanisław Moniuszko: Wiosna /pieśń/
Henryk Melcer (-Szczawiński) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/ (fortepian) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Stanisław Moniuszko/Henryk Melcer (transkrypcja): Prząśniczka /pieśń/
Henryk Melcer (-Szczawiński) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/ (fortepian) /dyrektor konserwatorium warszawskiego/

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Anton Rubinstein: Melodia
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Pieśń Hawańska /fokstrot/*
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

* – według „Polski Zbrojnej” Pieśń Haleńska

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Dol Dauber: Moje vis-a-vis /shimmy/
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Biuletyn meteorologiczny

„Gazeta Bydgoska” (3.05.1925), „Polska Zbrojna” (6.05.1925), „Rzeczpospolita” (6.05.1925), „Express Poranny” (7.05.1925), „Kurjer Polski” (7.05.1925), „Polska Zbrojna” (7.05.1925)

Ilustracja tytułowa: Henryk Melcer-Szczawiński, pianista i kompozytor

Źródło ilustracji tytułowej: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Comments

Pająk *.148.42.20 26-05-2025 20:29

"Aparaty radioodbiorcze ROZPADAJĄ SIĘ, jak wiadomo, w praktyce na dwa zasadnicze typy." Ale się uśmiałem. Już wtedy brakoróbstwo było.

Post a comment