RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Ilustracja tytułowa dla dnia: 11.05.1925. Panorama Wilna. Źródło: „Światowid” 15/1925

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią powróćmy jeszcze do „Radio-Amatora”. Redakcja w numerze 9 ponownie poruszyła kwestię pasa nadgranicznego.

Stale otrzymujemy ze wszystkich niemal naszych ważniejszych miejscowości nadgranicznych skargi na trudności związane z otrzymywaniem pozwoleń na zakładanie odbiorników. Odnośne ograniczenia wprowadzone są do przepisów wykonawczych, lecz trudno nam jest dociec powodów, które skłoniły zainteresowane resorty rządowe do ich zastosowania. Skutek jednak ich jest taki, że mieszkańcy dwuch naszych najważniejszych ośrodków kresowych, a mianowicie Katowic i Wilna, jako miast położonych w pasie granicznym, podpadają działaniu tych ograniczeń, a przez to niejako są traktowani w charakterze obywateli drugiego stopnia.

Objaśniono nas, iż zarządzenia te miałyby na celu przeciwdziałanie akcji szpiegowskiej. Argument ten wydaje się wszakże nam absolutnie bezpodstawnym. Jest rzeczą zupełnie niemożliwą wykrycie jakiegokolwiek odbiornika, w wypadku jeżeli jego właściciel będzie chciał go ukrywać. To też zakaz posiadania w pasie nadgranicznym odbiorników nie przeszkodzi szpiegom w ich niecnej robocie, natomiast zatruje życie lojalnym i uczciwym obywatelom.

O tym ogólnym niezrozumieniu spraw związanych z radiofonią pisał też – co prawda już we wtorek, 12 maja 1925 roku – na łamach „Echa Warszawskiego” autor podpisujący się inicjałami W. P. Artykuł jest dość długi, dlatego pozwalamy sobie zacząć go przytaczać już dziś.

Ciężkie jest u nas położenie człowieka bojującego w sprawach radjowych. Ciężkie – bo równolegle z jak najbardziej gorącą chęcią wypowiedzenia swych myśli, nadziei i dezyderatów idzie paraliżująca wszystko obawa niezrozumienia ze strony zupełnie nieuświadomionego w tych sprawach społeczeństwa, obawa ignorancji, obojętności ze strony czynników miarodajnych, które naogół dotychczas również nie uświadomiły sobie istoty, znaczenia i ważności całokształtu zagadnień radjowych. Mówi się u nas „przed pustemi ławkami” nielicznego grona radjospecjalistów, którzy wszystko to już wiedzą, lecz ani nie posiadają oni wpływu na politykę radjową Rządu, ani zdaniem ich nie zdają się interesować sfery za stan naszego radja odpowiedzialne.

Jeżelibyśmy się uparli i spróbowali dociec kto jest u nas odpowiedzialnym za całokształt spraw radjowych, to nie bardzoby to nam się udało. Przekonalibyśmy się, że sedno sprawy spoczywa gdzieś pomiędzy zakamarkami ministerjalnemi. Że tak jest rzeczywiście i że skutki takiego stanu są opłakane świadczy dotychczasowa historia radjotechniki polskiej.

Do r. 1921 wojsko, które objęło w posiadanie pozostawione przez okupantów przestarzałe już nawet wówczas radjostacje było wyłącznym gospodarzem radjokomunikacji. Od r. 1921 podrzutka radjotelegraficznego przyjęło z niechęcią ówczesne Ministerstwo Poczt i Telegrafu. W pewnej chwili, zdawało się, uśmiechnęło się podrzutkowi szczęście. Wybudowano stację transatlantycką. Niestety na tym uśmiechu wyczerpały się pomyślne podrzutka losy. Nastały lata zapomnienia „oszczędnościowego”. „Jak najmniej wydawać! Żadnych inwestycji!”. O ile dla poczty i telegrafu drutowego hasło takie jest równoznaczne z utrzymaniem znośnego bądź co bądź status quo ante, to o tyle dla powstających polskich radjokomunikacji hasło takie prowadziło do uśmiercenia radjowego noworodka. Mało to jednak kogokolwiek wzruszało. „Druciarze” – urodzeni wrogowie telegrafu bez drutowego, a jednocześnie jego urzędowi opiekunowie – z lubością i uczuciem wyższości przyglądali się cherlactwu noworodka i nie przepowiadali mu nic dobrego.

Ciąg dalszy jutro…

Program na poniedziałek, 11 maja 1925 roku (Warszawa)

Godzina 18:00-19:00 / Fala 385 metrów

Piotr Czajkowski: Suita Dziadek do orzechów
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Felix Mendelsohn: Koncert skrzypcowy
Wincenty Seidendorf (skrzypce)

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Maurice Yvain: Lalka /shimmy /*
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

* – według „Expressu Porannego” i „Polski Zbrojnej” Yrain, według „Rzeczpospolitej” shimmy-doll-shimmy

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Harry Warren: Pasadena /fokstrot/*
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

*– według „Polski Zbrojnej” i „Expressu Porannego” Passadane, według „Rzeczpospolitej” Paszadena

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Bela Angyan: Jim i Joe /shimmy/
Zespół orkiestralny P.T.R. pod kierownictwem Antoniego Adamusa

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Biuletyn meteorologiczny

„Polska Zbrojna” (10.05.1925), „Rzeczpospolita” (10.05.1925), „Express Poranny” (11.05.1925), „Polska Zbrojna” (11.05.1925)

Ilustracja tytułowa: Panorama Wilna

Źródło ilustracji tytułowej: „Światowid” 15/1925

Comments

There are no comments

Post a comment