Pięć i pół doby nieaktywna pozostawała przemyska częstotliwość 98,6 MHz, wykorzystywana od początku marca tego roku do emisji okolicznościowych skierowanych do Ukraińców uciekających przed wojną. W piątek, 27 maja, o godzinie 12:30 pojawiło się na niej Polskie Radio dla Ukrainy. Emisja prowadzona jest z obiektu Emitela na Tatarskiej Górze. Przekaz – znany już z multipleksu DAB+ Polskiego Radia i z warszawskiej częstotliwości 100,6 MHz – składa się z dwóch pasm: czterogodzinnego, przygotowywanego przez dziennikarzy ukraińskiej redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy i retransmisji ukraińskiej publicznej rozgłośni UR-1.

Wcześniej – od 2 marca do 21 maja br. – na przemyskiej częstotliwości 98,6 MHz nadawany był sygnał Radia RMF Ukraina. Wszystkie emisje odbywają się w oparciu o okolicznościowe pozwolenia wydawane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Jedno ważne jest maksymalnie 30 dni. W sytuacji, gdy chętnych jest więcej niż częstotliwości, UKE zapowiedziało przyznawanie zezwoleń kolejnym podmiotom. Do takiej sytuacji doszło wcześniej w Warszawie, a teraz w Przemyślu.

Wraz z wygaśnięciem pozwolenia radiowego w nocy z soboty na niedzielę – z 21 na 22 maja – z przemyskiego eteru zniknęło Radio RMF Ukraina. Sygnał na częstotliwości 98,6 MHz nadawany był z obiektu Emitela przez 81 dni – od 2 marca br. Emitowano go w oparciu o wydawane najczęściej na 30 dni zezwolenia na emisje okolicznościowe. Na tej samej zasadzie w Warszawie obecne jest aktualnie Polskie Radio dla Ukrainy, a w Białymstoku, Łodzi, Poznaniu i Szczecinie stacja Z Wami FM. Za kilka dni – w czwartek, 26 maja – wygaśnie pozwolenie na emisję RMF Ukraina w Hrubieszowie na 93,3 MHz.

Dotychczasowa praktyka Urzędu Komunikacji Elektronicznej wskazuje, że jeśli do nadawania w danym mieście jest więcej chętnych, to częstotliwość przyznawana jest rotacyjnie. Taka sytuacja miała już mniejsce w Pyrzycach, gdzie naprzemiennie pojawiało się Radio Pyrzyce i 74-200 Non Stop oraz Warszawie, gdzie przed Polskim Radiem dla Ukrainy na 100,6 MHz nadawało Radio ZET Ukraina.

Szczecin jest czwartym miastem – po Łodzi, Poznaniu i Białymstoku – w którym nadawany jest tworzony przez Grupę ZPR program Z Wami FM. Zachodniopomorski nadajnik uruchomiony został trzy dni po pozostałych – w nocy z poniedziałku na wtorek, z 16 na 17 maja br. Skierowany do Ukraińców przekaz nadawany jest na częstotliwości 101,0 MHz. Jak podaje Urząd Komunikacji Elektronicznej, emisja prowadzona jest z wieżowca Pazim Center przy placu Rodła z mocą ERP 100 W. Antena nadawcza zainstalowana została na wysokości 103 metrów n.p.t.

Częstotliwość 101,0 MHz znajdowała się w datowanym na 25 stycznia br. wykazie wolnych zasobów częstotliwości do wykorzystania w radiodyfuzji naziemnej będących w dyspozycji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, była jednak przypisana do pobliskiego Goleniowa. Wcześniej drogę z tego miasta do stolicy województwa pokonała częstotliwość 93,2 MHz, na której dziś można słuchać również należącego do Grupy ZPR Radia Super Nova.

Z Wami FM to kolejny projekt skierowany do szukających schronienia przed wojną Ukraińców, który można usłyszeć w polskim eterze. Tworzona przez Grupę ZPR stacja, która na początku kwietnia br. zadebiutowała w internecie, od piątku – 13 maja – nadawana jest w Łodzi, Poznaniu i Białymstoku. W pierwszym z tych miast emisja prowadzona jest na częstotliwości 106,9 MHz. Szczegółowe parametry nie zostały jeszcze opublikowane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, można jednak przypuszczać, że sygnał nadawany jest z obiektu Eski przy ulicy Piłsudskiego z mocą zbliżoną do 100 W. W stolicy Wielkopolski Z Wami FM można słuchać na 105,9 MHz. Tutaj emisja prawdopodobnie również prowadzona jest z obiektu Eski, który znajduje się przy ulicy Piekary. I w tym przypadku moc ERP prawdopodobnie nie przekracza 100-200 W. Odbiór w Białymstoku wskazuje na komin EC Białystok, z którego nadawane są sygnały Eski Białystok, VOX FM i Radia Jard. Częstotliwość 94,8 MHz pochodzi z puli wolnych częstotliwości Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Z Wami FM to czwarty skierowany do Ukraińców projekt, który pojawił się w polskim eterze. Od 2 marca w Przemyślu,a od 7 marca również w Hrubieszowie słuchać można Radia RMF Ukraina. 4 marca w ogólnopolskim multipleksie DAB+ Polskiego Radia uruchomiona została retransmisja ukraińskiego radia publicznego UR-1, wzbogacona dwa tygodnie później o okienko nadawane z Warszawy. Od 28 marca do 26 kwietnia br. w stolicy nadawane było Radio ZET Ukraina.

--

[17.05.2022]

Jak podaje Urząd Komunikacji Elektronicznej, Emisja w Łodzi prowadzona jest z wieżowca przy ulicy Piłsudskiego 12 z mocą ERP 200 W. Do emisji wykorzystana została antena nadawcza zainstalowana została na wysokości 65 metrów n.p.t. Na identycznej wysokości wisi ANA-2 w Poznaniu przy ulicy Piekary. Tam moc ERP wynosi jednak 100 W. W przypadku Białegostoku wykorzystano system antenowy na kominie EC używany już przez Eskę, VOX FM i Radio Jard – na wysokości 116 metrów. Każda z emisji prowadzona jest w polaryzacji pionowej.

Nadawany od dwóch miesięcy w multipleksie DAB+ Polskiego Radia program dla Ukraińców przybywających do Polski od poniedziałku, 2 maja, dostępny jest w stolicy w paśmie UKF. Emisja prowadzona jest z Pałacu Kultury i Nauki na częstotliwości 100,6 MHz, na której do 28 marca do 26 kwietnia br. obecne było Radio ZET Ukraina. Nadajnik uruchomiony został o godzinie 10:40. Sygnałowi towarzyszy RDS ze statyczną nazwą stacji w PS – PR_UKR__. Kod PI to 3055.

W przygotowanym przez dziennikarzy rozgłośni publicznych z Polski i Ukrainy programie przeważa warstwa słowna. Nadawane są aktualne informacje z Ukrainy, Polski, ale też np. audycje kulturalne i słuchowiska. Program Polskiego Radia dla Ukrainy dzieli się na dwa pasma – specjalną audycję przygotowywaną przez dziennikarzy ukraińskiej redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy nadawaną premierowo od 19:00 do 21:00 oraz retransmisję UR-1.

Już po raz piąty w pyrzyckim eterze można słuchać Radia Pyrzyce. Tak, jak w przypadku poprzednich odsłon, sygnał nadawany jest z Pyrzyckiego Domu Kultury na częstotliwości 91,1 MHz. Aktualnie emisja ma jeszcze charakter testowy, w jej ramach nadawane są piosenki oraz zapowiedzi. Pełna ramówka ruszy w Polski Dzień Radia – w poniedziałek, 11 kwietnia, po godzinie 8:00. Pierwszego dnia będzie można usłyszeć m.in. rozmowę z pyrzyckim olimpijczykiem, hodowcą gołębi pocztowych Arturem Zambrzyckim czy pisarzem Markiem Malmanem, a także poezję i prozę wielkanocną w wykonaniu uczestników pyrzyckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Oprócz tego pojawią się wywiady z przedstawicielami OSiR-u, Centrum Kształcenia Ustawicznego czy Urzędu Miejskiego. Wielkanocna odsłona Radia Pyrzyce obecna będzie w eterze do 24 kwietnia br.

Radio Pyrzyce po raz pierwszy zagościło w pyrzyckim eterze podczas lockdownu związanego z pandemią koronawirusa w grudniu 2020 roku. Od tego czasu powraca trzykrotnie w ciągu roku – na Wielkanoc, Boże Narodzenie oraz Pyrzyckie Spotkania z Folklorem. Jego pomysłodawcą jest Ryszard Tański, który przed trzydziestu laty tworzył działającą dziś pod szyldem Radio Plus Lipiany stację w oddalonych o szesnaście kilometrów od Pyrzyc Lipianach.

Niecały miesiąc po 32. urodzinach tworzone przez Piotra Sambora Radio Alex zniknęło z eteru. W zamian na częstotliwości 105,2 MHz pojawił się produkt z prezenterami znanymi z Radia 90, Radia GRA czy zlikwidowanej niedawno krakowskiej Radiofonii i muzyką góralską uzupełnioną o przeboje pop, dance i disco polo. O zmianie pracownicy zakopiańskiej rozgłośni mieli dowiedzieć się w ostatniej chwili. Dotychczasowego programu stacji - jak było w przypadku wchodzenia Grupy RMF do Radia Aplauz z Wrocławia czy akademickiej Radiofonii z Krakowa - można słuchać w internecie. Stream jest dostępny poprzez stronę radioalex.pl.

Radio 90 w historii Radia Alex pojawiło się w roku 2001 podczas procesu rekoncesjonowania. Nowa koncesja wydana została spółce Alex Media powołanej przez Piotra Sambora i Radio 90, jako mniejszościowego udziałowca. Jak po latach opowiadał twórca zakopiańskiej rozgłośni, do takiego kroku przekonała go przedstawiona mu idea tworzenia sieci rozgłośni górskich. Gdy zorientował się, że nie o to chodziło spółce ze Śląska, wszedł w nią w spór sądowy. W 2005 roku udziały Aleksandry i Piotra Samborów nabyła spółka Polamer Waltera (Władysława) Kotaby, właściciela polonijnych rozgłośni w Stanach Zjednoczonych. Przez kolejne lata zachowane było status quo. Na początku br. z funkcji prezesa Alex Media odwołany został Sambor, a zastąpił go właśnie Kotaba. Następnie w lutym zmienił się adres spółki, a nowy zarząd zgłosił do Urzędu Patentowego znak towarowy „Radio Alex”. Miesiąc później do urzędu wpłynął wniosek Piotra Sambora dotyczący zastrzeżenia nazwy „Radio Aleks”. Ten drugi dotyczy jednak wyłącznie przestrzeni internetowej.

Po siedemnastu latach adresowanemu do społeczności kaszubskiej Radiu Kaszëbë udało się poprawić odbiór w jednym z większych miast regionu – liczącym pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców Wejherowie. To dzięki nowemu nadajnikowi, który uruchomiony został we wtorek, 30 marca br., w godzinach wieczornych. Sygnał nadawany jest na częstotliwości 102,6 MHz z mocą ERP 0,1 kW. Antena zainstalowana została na kominie lokalnej kotłowni przy ulicy Spacerowej w Dzielnicy Zachodniej. Dotychczas w tej części Małego Trójmiasta Kaszubskiego – mimo niewielkiej odległości do stacji nadawczej w Rekowie – zdarzały się zaniki wynikające z niekorzystnego ukształtowania terenu.

Radio Kaszëbë już przed pięciu laty próbowało uzyskać zgodę poprawę odbioru w Wejherowie poprzez na powielenie swoich częstotliwości z Kościerzyny lub Helu. Wówczas jednak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała, że uruchomienie nadajnika pracującego na 90,1 MHz wpłynęłoby negatywnie na zasięgi Radia Maryja z Wejherowa (89,7 MHz) i Radia WAWA z Gdańska (90,0 MHz), a w przypadku częstotliwości 106,1 MHz na Radio Gra z Bydgoszczy (106,1 MHz), Radio Maryja z Lidzbarka Warmińskiego (106,2 MHz), Jedynkę ze Sławoborza (106,0 MHz) i Trójkę ze Skórowa Nowego (106,3 MHz). Ostatecznie Rada – nie przejmując się np. emisją Plusów z Bygoszczy i Koszalina na 102,6 MHz, Radia Maryja z Szymbarku na 102,4 MHz czy Dwójki z Kisielic na 102,7 MHz – w czerwcu 2020 roku ogłosiła konkurs na zagospodarowanie częstotliwości 102,6 MHz, w którym oprócz nadawcy Radia Kaszëbë stanęła nadająca już w Wejherowie Norda FM.

Do polskich nadawców przygotowujących specjalne programy dla uchodźców z Ukrainy dołączyło Radio ZET. W poniedziałek, 28 marca, w godzinach porannych w Warszawie na częstotliwości 100,6 MHz pojawiło się Radio ZET Ukraina. Nadawana w języku ukraińskim stacja ma charakter muzyczno-informacyjny i ma za zadanie przekazywać jak zaadaptować się do życia w Polsce. O pełnych godzinach prezentowane są zwięzłe „Nowyny”, a co kilkanaście minut – pomiędzy piosenkami – krótkie komunikaty. W pierwszych godzinach nadawania do słuchaczy trafiły wiadomości o rozpoczęciu nadawania przez stację, o możliwości uzyskania bezpłatnej pomocy psychologicznej, o programie 500+ dla Ukraińców, o działających w stolicy punktach recepcyjnych, o punktach umożliwiających rejestrację bezrobotnych i o numerze PESEL. Sygnałowi towarzyszy RDS. W PS obecna jest zajmująca dwie klatki nazwa stacji – RadioZET UKRAINA. Wybrany przez nadawcę kod PI to 3071.

Specjalne kanały dla uchodźców nadaje już Grupa RMF oraz Polskie Radio. RMF Ukraina słyszalne jest w rejonie przygranicznym z nadajników w Przemyślu i Hrubieszowie, zaś publiczny nadawca w swoim multipleksie DAB+ udostępnił sygnał ukraińskiego radia UR-1 uzupełniony o przygotowywane na miejscu lokalne okienko.

Działające od sierpnia 2018 roku internetowe Radio Zawiercie to kolejna stacja, która zaistniała w eterze dzięki pozwoleniu na emisję okolicznościową. Wydany przez Urząd Komunikacji Elektronicznej dokument ważny jest od 11 marca br. Sygnał nadawany jest na częstotliwości 105,4 MHz. Jak poinformował nas przedstawiciel stacji, aktualnie emisja jest stereofoniczna z RDS-em i ma charakter testowy. W związku z pojawieniem się rozgłośni w radioodbiornikach poprzez profil facebookowy stacji prowadzony jest nabór wolontariuszy.

Studio Radia Zawiercie mieści się w Miejskim Ośrodku Kultury przy ulicy Piastowskiej. Na antenie można już było usłyszeć m.in. wywiad z białostockim zepołem Waterside, rozmowę z myszkowskimi uczniami tworzącymi projekt społeczny, którego celem jest pomoc domom dziecka oraz audycję plenerową z RestoBaru Przystanek w Zawierciu. Pozwolenie na emisję okolicznościową wygasa 9 maja br.

Rozpoczynającemu się na początku kwietnia łódzkiemu festiwalowi OFF-Północna ponownie towarzyszyć będzie okolicznościowe Radio Lutnia. Stacja obecna jest w eterze od soboty, 12 marca br. Słychać ją – jak w przypadku poprzednich emisji – na częstotliwości 90,8 MHz. Najbliższa audycja na żywo przewidziana jest na środę, 16 marca, na godzinę 14:30. Wydane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej pozwolenie na emisję okolicznościową z siedziby Teatru Muzycznego przy ulicy Północnej w Łodzi z mocą ERP 6 W wygaśnie 10 kwietnia br.

Radio Lutnia w łódzkim eterze gości już po raz szósty. Po raz pierwszy pojawiło się w październiku 2020 roku, w czasie lockdownu wprowadzonego w związku z pandemią koronawirusa. Potem powracała w grudniu 2020 roku, na przełomie marca i kwietnia ub.r., września i października ub.r. oraz grudnia 2021 i stycznia 2022 roku. Jej pomysłodawcą jest teatralny realizator dźwięku i krótkofalowiec Łukasz Zachwieja. Nazwa rozgłośni nawiązuje do historii – pochodzi od wileńskiego Teatru Komedii Muzycznej Lutnia, którego zespół po II Wojnie Światowej tworzył Teatr Muzyczny w Łodzi.

Już nie z masztu na hotelu Turkus, z którego nadawca korzystał od momentu powstania stacji w lipcu 1997 roku, a z komina EC Białystok przy ulicy Andersa nadawany jest od środy, 9 marca, sygnał białostockiego Radia Jard. Dzień wcześniej przeprowadzone zostały krótkie próby techniczne. W praktyce oznacza to podniesienie systemu antenowego o blisko sto metrów – z wysokości bezwzględnej 161 metrów (123 m n.p.m. + 38 m n.p.t.) na 253 metry (137 m n.p.m. + 116 m n.p.t.). Jak informują nasi Czytelnicy, mimo ograniczenia mocy ERP z 5,0 do 3,0 kW zasięg i tak się poprawił.

Do przeprowadzki doszło po kilku miesiącach przygotowań. Wydane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej pozwolenie radiowe upoważniające do czasowej emisji z nowej lokalizacji wydane zostało na początku grudnia ub.r. Według dokumentu Radio Jard korzysta z tego samego systemu antenowego, z którego nadawane są stacje Grupy ZPR – Eska i VOX FM. Za tamte emisje odpowiada spółka PSN Infrastruktura. Białostockiego Radia Jard można słuchać również w Bielsku Podlaskim na częstotliwości 95,5 MHz oraz w Ełku na 90,1 MHz.

Trzy nowe Ogłoszenia Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przyniósł najnowszy „Monitor Polski” z 9 marca br. Pierwsze z nich dotyczy nowej częstotliwości w Kielcach, drugie testowanej już przez Radio Maryja częstotliwości w Tarnowskich Górach, a trzecie zwolnionej przez Radiofonię częstotliwości w Krakowie. Na składanie wniosków chętni mają 45 dni od momentu publikacji ogłoszeń.

W Kielcach na częstotliwości 90,9 MHz pojawi się nowa lub istniejąca stacja o profilu uniwersalnym. W treści ogłoszenia nie sprecyzowano czy ma to być program lokalny czy też nie. Moc ERP wynosić będzie 200 W. Według zapowiedzi prezesa Jana Jagielskiego, o jej przyznanie ubiegać się będzie działające od 1995 roku Radio FAMA, które niecałe trzy tygodnie temu musiało opuścić zajmowaną od 1997 roku częstotliwość 100,8 MHz. Zgodnie z treścią drugiego ogłoszenia, o dopisanie pozycji Tarnowskie Góry do koncesji może ubiegać się nadawca programu o profilu społeczno-religijnym. W tym przypadku chodzi o częstotliwość 100,0 MHz z mocą ERP 100 W. Ostatnie z ogłoszeń dotyczy programu o charakterze wyspecjalizowanym, dotyczącego problemów i działalności środowiska akademickiego. Według wytycznych, na antenie nowej stacji ma znaleźć się miejsce m.in. na informacje o sferze naukowej, kulturalnej i sportowej środowiska akademickiego oraz na jego twórczość artystyczną. Emisja w Krakowie prowadzona będzie na częstotliwości 100,5 MHz z mocą ERP 1 kW.

93,3 MHz to druga częstotliwość, na której w rejonie przy granicy z Ukrainą można słuchać Radia RMF Ukraina. Z raportów naszych Czytelników wynika, że sygnał najprawdopodobniej nadawany jest z Hrubieszowa. Dzięki nowemu nadajnikowi kierowany do uchodźców wojennych program ma być słyszalny na przejściach granicznych w Dorohusku i Zosinie. Sygnałowi towarzyszy RDS.

Pierwszy nadajnik Radia RMF Ukraina uruchomiony został 2 marca br. w Przemyślu. Tam emisja prowadzona jest na częstotliwości 98,6 MHz. Urząd Komunikacji Elektronicznej nie opublikował jeszcze aktualizacji wykazu pozwoleń radiowych, która zawierałaby szczegółowe parametry tych emisji.

Jak zauważył serwis MediaPodkarpacia.pl, w środę, 2 marca, w przemyskim eterze pojawił się tajemniczy sygnał na częstotliwości 98,6 MHz. Początkowo po dostrojeniu odbiornika można było usłyszeć muzykę bez dżingli z RDS-em wyłączonej w ostatnich dniach krakowskiej Radiofonii. Później na wyświetlaczach pojawiła się nazwa RMF UKRAINA, a z głośników popłynęły wiadomości w języku ukraińskim. To odpowiedź Grupy RMF na agresję Rosji na Ukrainę i falę docierających do polskiej granicy uchodźców. Wybrany przez nadawcę kod PI to 3399 - identyczny, jak w przypadku sieci RMF MAXXX.

Według wydanego przez Grupę RMF komunikatu, Radio RMF Ukraina uruchomione zostało w ciągu trzydziestu godzin od narodzenia się pomysłu. W tym czasie Urząd Komunikacji Elektronicznej dobrał częstotliwość i wydał decyzję w porozumieniu z Przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a Emitel przygotował stacje nadawczą. Na antenie nadawane są najpotrzebniejsze informacje i porady dotyczące procedur przy przekraczaniu granicy oraz wiadomości o możliwości uzyskania pomocy od organizacji charytatywnych i ułatwieniach wprowadzonych przez Polskę, dotyczących m.in. opieki zdrowotnej czy poszukiwania pracy.

Zapowiadane od kilku tygodni zakończenie emisji na częstotliwości 100,5 MHz nie było pierwszym pożegnaniem krakowskiej rozgłośni akademickiej z eterem. Stacja znikała już z odbiorników w stolicy Małopolski 28 kwietnia 2009 roku i 1 czerwca 2013 roku. Zawsze powodem były sprawy finansowe. Także i tym razem przyczyną wyłączenia nadajnika jest rezygnacja rektorów krakowskich uczelni z dalszego finansowania stacji. W związku z powyższym koncesjonariusz, czyli Fundacja Krakowskiego Radia Akademickiego Żak, wycofał złożony w terminie wniosek o przedłużenie ważności wydanej w 2012 roku koncesji. Ta wygasła 19 lutego br.

Ostatniego dnia emisji od północy stacja grała „po staremu”, czyli tak, jak przed zmianą formatu 1 maja 2020 roku. Na antenie królował pop i alternatywa. Rano do muzyki dołączyło słowo, choć – jak tłumaczyli prowadzący – nie na żywo, a nagrane wcześniej. W trakcie programu rozmawiano z byłymi dziennikarzami stacji, wspominano m.in. wpadki antenowe z ostatnich lat działalności, a także zdradzano radiową kuchnię – tłumaczono na czym polega „puszka” czy skąd się biorą zapętlone dżingle i powtarzające się piosenki. Nie zabrakło też nowych wpadek – po godzinie 23 wyemitowane zostały zapowiedzi pozycji programowych, które nie pojawiły się już na antenie. Sześć minut przed północą prowadzący podziękowali wszystkim, którzy przez ostatnie dziewięć lat tworzyli Radiofonię, a na zakończenie – zgodnie z dawną tradycją radia akademickiego w Krakowie – zabrzmiała muzyka z serialu „Janosik”. Kilka chwil po jego zakończeniu nadajnik został wyłączony.

Patrząc z perspektywy czasu Kraków nie miał szczęścia do rozgłośni akademickiej w eterze. W ciągu ostatnich dwóch dekad jej nazwa zmieniała się pięciokrotnie, a chyba jeszcze częściej pojawiały się nowe koncepcje dotyczące zagospodarowania jej częstotliwości. Dwukrotnie wiązała się z dużymi grupami mediowymi – najpierw Grupą ZPR (2003-2009), a potem Grupą RMF (2013-2022) – które spychając treści akademickie na margines dążyły do uzupełnienia swojego portfolio. Dwie z tych prób – w 2006 i w 2014 roku – zakończyły się wszczęciem postępowania o odebranie koncesji. Pierwsza dotyczyła okresu, gdy na 100,5 MHz grała Eska Rock, druga gdy planowano zmianę nazwy na RMF City FM.

 A zaczęło się tak pięknie. Prapoczątkiem zamkniętej wczoraj stacji był radiowęzeł Brzęczek uruchomiony w  1955 roku na terenie kampusu Akademii Górniczo-Hutniczej. Było to drugie tego typu przedsięwzięcie w Krakowie. Trzynaście lat później w Miasteczku Studenckim AGH powstało Radio Centrum. Obie inicjatywy rozpoczęły współpracę w roku 1979, a piętnaście lat później połączyły siły tworząc pierwszą i jedyną koncesjonowaną rozgłośnię akademicką w Krakowie – Radio Akademickie Kraków, w skrócie RAK. Nowa-stara rozgłośnia na częstotliwości 100,5 MHz pojawiła się dokładnie w sylwestra w roku 1994 o godzinie 18:00. Pierwsze słowa w eterze wypowiedziała Aneta Juśkiewicz (później Onet), pierwszymi gośćmi studia byli JM Rektor Akademii Górniczo-Hutniczej prof. Mirosław Handke oraz konsul USA w Krakowie John Matel. W programie znalazło się dużo muzyki, wiadomości, informacji kulturalnych z Krakowa, relacji z krakowskich uczelni , wywiadów, reportaży, programów na żywo z udziałem słuchaczy. Pierwszy poważny kryzys nadszedł pięć lat później, wraz z decyzją władz AGH o zakończeniu finansowania rozgłośni. W jej następstwie utworzona została Fundacja skupiająca dwanaście krakowskich uczelni, która wystąpiła o nową koncesję na nadawanie. Chwilę później – 1 czerwca 2002 roku – Radio RAK zmieniło się w Radio Żak. Modyfikacja ta nie wpłynęła na charakter nadawanego programu. W kolejnym roku – po rozpoczęciu współpracy z Grupą ZPR – w krakowskim eterze w miejsce Żaka pojawiło się Radio eX FM. Stało się to 3 listopada 2003 roku. Od 20 marca 2006 do 15 września 2008 na 100,5 MHz obecne było Radio Eska Rock, a potem – do 28 kwietnia 2009 roku – wciąż współtworzone z Grupą ZPR Radio Luzzz FM.

Po niemal dwumiesięcznej przerwie – 22 czerwca 2009 roku – w eterze zadebiutowała nazwa Radiofonia. Tworzona przez studentów stacja musiała zniknąć po blisko czterech latach, 1 czerwca 2013 roku. Powód? Decyzja o zaprzestaniu finansowania… Remedium na kłopoty okazała się umowa z należącą do Grupy RMF spółką Multimedia i 8 lipca tego samego roku pod starą nazwą pojawiło się zupełnie nowe radio, utworzone na bazie internetowego eLO RMF. Kolejną metamorfozę, już bez zmiany nazwy, stacja przeszła wspomnianego już 1 maja 2020 roku. Wtedy stała się bliźniaczo podobna do Radia 90, Radia Jura i Radia GRA. Teraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji planuje przeprowadzenie konkursu, w wyniku którego wyłoni nowego nadawcę programu o charakterze akademickim, który pojawi się na częstotliwość 100,5 MHz.

Nieoficjalny rekord ustanowiony w 2019 roku przez Radio VOX FM został pobity – wówczas częstotliwość 87,6 MHz w Bieszczadach uruchomiona została niemal 21 lat po wpisaniu jej do koncesji… Nowym rekordzistą jest kielecki oddział RMF MAXXX – do dwudziestej czwartej rocznicy wydania dokumentu zezwalającego na emisję na częstotliwości 99,8 MHz w Pińczowie zabrakło miesiąca. 19 marca 1998 roku otrzymało go wówczas Radio Tak, przejęte przez krakowską sieć w roku 2006. Trzy lata później przedstawiciel Grupy RMF w wywiadzie dla miesięcznika „Press” mówił, że spółka gotowa jest zrzec się tej częstotliwości, jeśli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeniesie ją do Lublina i rozpisze konkurs pod RMF Classic. Do tego jednak nie doszło, a stacja z muzyką filmową pojawiła się nad Bystrzycą na 107,6 MHz. Po kolejnych dwunastu latach – 16 listopada ub.r. – koncesjonariusz złożył wniosek do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, aby zamiast z lokalizacji przewidzianej w rezerwacji częstotliwości – komina Gomaru przy Przemysłowej – nadawać z niewysokiej wieży po drugiej stronie ulicy. Został on uwzględniony i 8 lutego wydano decyzję zezwalającą na emisję w terminie od 10 lutego do 8 sierpnia 2022 roku. Według pozwolenia radiowego antena zainstalowana została na wysokości 28 metrów, a moc ERP wynosi 100 W. Jak informują nasi Czytelnicy, nadajnik już pracuje, zasięg jednak nie jest rewelacyjny – w okolicach miasta RMF MAXXX zdecydowanie lepiej słychać na częstotliwości 106,5 MHz z oddalonej o 50 kilometrów wieży na Świętym Krzyżu.

W wygasającej za dziesięć miesięcy koncesji kieleckiego oddziału RMF MAXXX wpisane jest pięć częstotliwości – 106,5 MHz ze Świętego Krzyża, 98,0 MHz z Kielc, 89,7 MHz z Końskich, 99,8 MHz z Pińczowa oraz 101,1 MHz z Włoszczowy. Ta ostatnia wykorzystywana była w latach 1998-2001 oraz 2007 i 2008-2009 – w tym ostatnim okresie ze Stobiecka koło Radomska. Pierwsza koncesja Radia Tak zawierała jeszcze 92,9 MHz w Jędrzejowie, 99,0 MHz w Kazimierzy Wielkiej, 103,9 MHz w Busku-Zdroju oraz 102,0 MHz w Miechowie. Stacja zrezygnowała z nich jednak w roku 2001. Pierwsze trzy z nich ostatecznie trafiły do Kielc, a ostatnia do Krakowa.

W nocy z piątku na sobotę – z 18 na 19 lutego 2022 roku – z kieleckiego eteru zniknęło nadające od niemal dwudziestu siedmiu lat Radio FAMA. Na częstotliwości 100,8 MHz w ciągu dnia nadawany był specjalny program ze wspomnieniami, podziękowaniami i pożegnaniami. Można było w nim usłyszeć wywiady z dziennikarzami rozgłośni – również tymi, którzy już odeszli z FAMY – rozmowy ze słuchaczami i konkursy. Przywoływano koncerty organizowane przez stację i obecne na antenie audycje, jak „Balladowa Lista Przebojów” czy „Radiorandka”. Często pojawiał się też znany podobno każdemu mieszkańcowi Kielc nadawany od pierwszego dnia emisji dżingiel „Niech Cię porwie, niech poniesie fala marzeń Twych”. Od godziny dwudziestej stacja nadawała „Piątkowy Zmiksowany Wieczór”, a od dwudziestej trzeciej piosenki nawiązujące do końca. Przedostatnim utworem był przebój grupy Europe „The Final Countdown”, ostatnim – Kabaret Świerszczychrząszcz „Radomian Rapsody”, cover zespołu Queen ze słowami „Radom zabija mnie”. Pięć minut przed północą nadajnik został wyłączony. Druga częstotliwość Radia FAMA – 100,9 MHz w Ostrowcu Świętokrzyskim – zamilkła 17 stycznia br. w czasie burzy przechodzącej nad miastem.

Koncesja na nadawanie Radia FAMA wygasła 18 lutego 2022 roku. To efekt tego, że nadawca nie złożył na czas wniosku o jej przedłużenie, a w ogłoszonym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji otwartym konkursie jego oferta okazała się słabsza niż konkurencji. Chęć nadawania na częstotliwościach 100,8 MHz w Kielcach i 100,9 MHz w Ostrowcu Świętokrzyskim wyraziło osiem podmiotów. Wśród kandydatów oprócz Radia FAMA znalazło się Radio Eska Rock Kielce, Radio Złote Przeboje 100,8 i 100,9 FM, Radio SuperNova Kielce, Radio Eska Kielce, Antyradio Kielce, Radio Parada i Radio Rekord Kielce. Najlepsza okazała się ta ostatnia propozycja. Zdarzył nam się błąd pisarski, który spowodował że Krajowa Rada uznała, że wniosek jest nierealistyczny – tłumaczył Telewizji Świętokrzyskiej prezes i właściciel Radia FAMA, Jan Jagielski. Dziesięć lat temu kielecka FaMa również nie dotrzymała terminu na złożenie wniosku. Wtedy o jej częstotliwości walczyły dwie spółki – Agencja Radiowo-Telewizyjna FAMA i International Communiacation, nadawca stacji spod szyldu WAWA.

Pierwsze plany dotyczące utworzenia lokalnej rozgłośni radiowej w Kielcach zarysowały się ponad trzydzieści lat temu. W latach 1991-1993 Agencja Reklamowa Fama dzierżawiła 105 minut czasu antenowego w Radiu Kielce. Gdybym miał tę swoją częstotliwość, ruszyłbym z miejsca w ciągu kilku tygodni – mówił w styczniu 1992 roku dziennikarzowi „Słowa Ludu” zmarły przed dwoma laty Andrzej Bors, pierwszy redaktor naczelny Agencji Radiowo-Telewizyjnej FAMA – Co z tego będą miały Kielce? Konkurencyjne wobec PR ceny reklam i ogłoszeń, konkurencyjny i bezpłatny program radiowy, nastawiony w trzech kierunkach: dobra, szybka informacja, także lokalna, dobra, acz może mniej awangardowa muzyka i szybka reklama. Od tego momentu do chwili otrzymania przez przyszłego nadawcę koncesji na nadawanie upłynęły ponad trzy lata. Do miasta nad Silnicą dokument trafił 7 marca 1995 roku. Nigdy nie byłem piratem i nie zamierzam być – czekanie na dopełnienie formalności tłumaczył Jan Jagielski. W eterze FaMa, bo tak wówczas zapisywano nazwę, pojawiła się pół roku później – 17 września 1995 roku… by kilkadziesiąt godzin później, po interwencji Państwowej Agencji Radiokomunikacji w Kielcach, wyłączyć nadajnik. Nie bycie piratem nie wyszło – radio zaczęło nadawać na częstotliwości 66,56 MHz, o którą się ubiegało, ale która nie została mu przyznana… 23 września 1995 roku FaMa wznowiła nadawanie na 87,6 MHz. Ostatecznie „dolną” częstotliwość – tym razem 66,59 MHz – stacja otrzymała kilka miesięcy później, w drugim procesie koncesyjnym. „Górną” częstotliwość na wykorzystywaną do wczoraj 100,8 MHz zmieniono 17 marca 1997 roku.

W pierwszej audycji ze słuchaczami przywitała się Magda Marczewska, wcześniej korespondentka RMF FM, od niemal dwudziestu lat dziennikarka polonijnych mediów w USA. Zespół jest młody, ma mnóstwo entuzjazmu i energii. Być może na początku zdarzy nam się trochę wpadek, ale myślę, że słuchacze nam to wybaczą. Chcemy wypełnić lukę w kieleckim eterze – mówiła Grzegorzowi Kozerze ze „Słowa Ludu”. W dniu startu płytoteka liczyła dwa tysiące kompaktów, serwisy informacyjne nadawane były na dziesięć minut przed pełną godziną, od 5 do 18 kładziono nacisk na informację, a od 18 do 5 na muzykę. Od początku w Radiu FaMa ważny był kontakt ze słuchaczami – bycie i życie razem z nimi. Ludzie zaczęli słuchać Famy i dzwonić do reporterów. Mówili, że to fajnie, że ktoś do nich mówi tak normalnie, że jest dużo muzyki – pisała Agnieszka Krakowiak w „Słowie Ludu” z 22 grudnia 1995 roku. Na luźną atmosferę zwracał też uwagę inny redaktor tej gazety, Marcin Wikło. Pierwsze groźby zniknięcia z eteru pojawiły się w roku 1996. Jeśli sytuacja się nie zmieni, drastycznie ograniczymy program, a być może FaMa całkiem zamilknie – mówił na konferencji prasowej Jan Jagielski. Dekadę później sytuacja wyglądała już zupełnie inaczej – w 2006 roku FaMa uruchomiła swoją rozgłośnię w Tomaszowie Mazowieckim, pięć lat później w Wołominie i Słupsku, a w 2015 roku w Żyrardowie. Według zapewnień nadawcy, mimo zniknięcia z eteru centrali, rozgłośnie w tych miastach mają nadal działać. Kielecka FAMA dostępna będzie poprzez stronę internetową radiofama.com.pl. Wstępne zapowiedzi mówią też o emisji cyfrowej i ubieganiu się o dostępna w puli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kielecką częstotliwość 90,9 MHz.

Leżący w połowie drogi między Środą Wielkopolską a Śremem Zaniemyśl to kolejne wielkopolskie miasto, w którym uruchomiona została emisja Radia Września. Niecały tydzień temu pisaliśmy o pojawieniu się tej stacji w Jarocinie. Nowa emisja ruszyła w środę, 16 lutego br. Sygnał obecny jest na częstotliwości 95,2 MHz i – jak informują nasi Czytelnicy – towarzyszy mu RDS. Moc ERP wynosi 0,5 kW. Dokonana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej rezerwacja częstotliwości przewiduje emisję z wieży Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ulicy Sosnowej w Zaniemyślu.

To nie koniec wielkopolskiej ekspansji Radia Września. Stacja otrzymała również koncesję na nadawanie w Odolanowie nieopodal Ostrowa Wielkopolskiego na częstotliwości 94,9 MHz, zajmowanej wcześniej przez Nasze Radio Lokalne Odolanów 94,9 FM.

Już nie tylko we Wrześni i okolicach, ale teraz także w oddalonym od niej o 40 kilometrów Jarocinie można słuchać programu Radia Września. Jak informują nasi Czytelnicy, emisja ruszyła w czwartek, 10 lutego br. Sygnał nadawany jest na częstotliwości 103,7 MHz i towarzyszy mu RDS. Dokonana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej rezerwacja częstotliwości uwzględnia emisję w polaryzacji poziomej z mocą ERP 300 W z komina przyszpitalnej kotłowni u zbiegu ulic Wodnej i Szpitalnej. To już druga stacja – po leszczyńskim Radiu Elka – emitująca swój program w tym mieście. Przed laty w Jarocinie nadawało lokalne Ja-Radio Jarocin.

To dopiero początek ekspansji Radia Września. Stacja wygrała również konkursy na nadawanie programu w Zaniemyślu koło Śremu na 95,2 MHz i w Odolanowie na 94,9 MHz. Pierwsza z tych miejscowości oddalona jest o 35 kilometrów od siedziby stacji, druga o 85 kilometrów. Wrzesińska rozgłośnia ubiegała się też o częstotliwości w Gnieźnie i Koninie, ale bez powodzenia.

--
[18.02.2022]
Według datowanego na 17 lutego 2022 roku wykazu pozwoleń radiowych, który opublikowany został na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wydany został dokument zezwalający na emisję z komina Veolii przy ulicy Węglowej, z którego nadaje też Radio Elka.

Liczące niecałe trzynaście tysięcy mieszkańców Pyrzyce mają już drugą lokalną stację radiową. Obie pojawiają się w eterze na podstawie wydawanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej pozwoleń na emisje okolicznościowe i obie dzielą ze sobą częstotliwość 91,1 MHz. Radio Non Stop 74-200 zadebiutowało w poniedziałek 31 stycznia br. w samo południe. Sygnał nadawany jest z budynku Zespołu Szkół Nr 1 przy ulicy Lipiańskiej. Przyznana moc ERP to 1 W. Emisji towarzyszy RDS. Pozwolenie radiowe ważne jest do 27 lutego br. Wcześniej – już czterokrotnie, po raz ostatni na przełomie grudnia i stycznia – mieszkańcy Pyrzyc mogli słuchać Radia Pyrzyce.

Za część merytoryczną nowego projektu odpowiada Remigiusz Pajor-Kubicki, prezes wydającego ExpressLokalny.pl Stowarzyszenia Inicjatywa Ziemia Pyrzycka i twórca jego poprzednika – nieistniejącego już portalu pyrzyce24.eu – oraz radny. Nowa stacja kierowana jest głównie do pyrzyckiej młodzieży, która od 31 stycznia do 13 lutego ma ferie. Przy radiu planowane są również warsztaty dla uczniów szkół średnich. Aktualnie na antenie króluje muzyka, pojawiają się też krótkie informacje i przedzielane dużą porcją piosenek rozmowy.

W poniedziałek, 31 stycznia, miną dwa tygodnie od momentu zniknięcia z ostrowieckiego eteru Radia FAMA. Bezpośrednią przyczyną nie było jednak przyznanie tej częstotliwości innemu podmiotowi – dotychczasowa koncesja ważna jest jeszcze do 18 lutego br. – a burza przechodząca wówczas nad miastem. Po jej zakończeniu problemy miały również inne stacje emitujące sygnał z wyższego z kominów Miejskiej Energetyki Cieplnej – Radio Ostrowiec i Radio Rekord Świętokrzyskie.

Wiele wskazuje na to, że przez najbliższe dziewiętnaście dni nadające w Ostrowcu Świętokrzyskim od 30 maja 2013 roku Radio FAMA już nie powróci na częstotliwość 100,9 MHz. W wywiadzie dla portalu WirtualneMedia.pl prezes stacji przyznał, że walczył będzie o utrzymanie emisji przede wszystkim w Kielcach, bo już wcześniej rozważał rezygnację z nadawania w Ostrowcu. Na razie FAMY można słuchać w Kielcach i okolicach na częstotliwości 100,8 MHz oraz w internecie.

Po raz czwarty w pyrzyckim eterze odezwało się Radio Pyrzyce. Sygnał na częstotliwości 91,1 MHz był obecny już w niedzielę, 19 grudnia, jednak pełny program wystartował dzień później. W poniedziałkowej ramówce znalazły się m.in. relacje z jarmarku bożonarodzeniowego oraz dziewięć wywiadów dotyczących kultury, edukacji, spraw społecznych i sportu. Na antenie miał okazję zaprezentować się Środowiskowy Dom Samopomocy, Uniwersytet Trzeciego Wieku, Zespół Szkół Nr 2 Centrum Kształcenia Ustawicznego i Pyrzycki Dom Kultury. O aktualnej sytuacji w swojej placówce opowiadał też dyrektor pyrzyckiego szpitala powiatowego. Ostatnim tematem było morsowanie. Tak jak w poprzednich odsłonach w programie znalazła się też audycja wspierająca podczas obostrzeń epidemicznych lokalną gastronomię. Oprócz Pyrzyckiego Domu Kultury partnerem projektu zostało Pomorze Zachodnie, a także gmina Pyrzyce, Starostwo Powiatowe w Pyrzycach, Pyrzyckie Przedsiębiorstwo Komunalne, PKO Bank Polski i szereg pyrzyckich firm.

Okolicznościowy program, w którym można też przekazywać życzenia imieninowe, urodzinowe oraz świąteczno-noworoczne nadawany będzie do 2 stycznia przyszłego roku. Z wykazu pozwoleń radiowych opublikowanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wynika, że tym razem nadawcy udało się uzyskać zgodę na większą wysokość zawieszenia anteny – nie na 15, a na 21 metrach n.p.t. Lokalizacja pozostała bez zmian, to Pyrzycki Dom Kultury. Pomysłodawcą i realizatorem projektu okolicznościowej rozgłośni jest Ryszard Tański, który przed trzydziestu laty tworzył działającą dziś pod szyldem Radio Plus Lipiany stację w oddalonych o szesnaście kilometrów od Pyrzyc Lipianach.

Archidiecezja Poznańska po ponad 28 latach zrezygnowała z emisji swojego programu z obiektów spółki Emitel. W nocy z soboty na niedzielę – z 11 na 12 grudnia br. – Radio Emaus zmieniło trzy z czterech wykorzystywanych dotychczas lokalizacji. Modyfikacji uległ również RDS stacji – teraz w PS obecna jest jedynie dorównana do prawej strony nazwa. Zmiany zbiegły się w czasie z wygaśnięciem dotychczasowej, wydanej w 2011 roku koncesji i rozpoczęciem obowiązywania nowej.

W Poznaniu emisja na 89,8 MHz przeniesiona została z Piątkowa na komin Elektrociepłowni Karolin. Dzięki zwiększeniu wysokości zawieszenia anten odczuwalna jest poprawa odbioru na tej częstotliwości. Jak informują nasi Czytelnicy, poprawił się również odbiór na 90,4 MHz. W tym przypadku emisja przeniesiona została z żelbetowej wieży w Bolewicach koło Nowego Tomyśla na wieżę Orange w Józefowie koło Lwówka, cztery i pół kilometra na północny-wschód od dotychczasowej lokalizacji. Odwrotna sytuacja jest z częstotliwością 106,2 MHz. Jak wskazuje jeden z Czytelników, mocny, stabilny odbiór w odległym o 25 kilometrów od miasta Gostyniu zmienił się w strzępy. Dotychczas antena nadawcza zainstalowana była na maszcie w miejscowości Góra koło Śremu na wysokości 148 metrów n.p.t. Teraz emisja prowadzona jest z mierzącego około 50 metrów kościoła Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej na terenie miasta. Bez zmian pozostała lokalizacja w Lesznie – tam sygnał na 90,2 MHz nadal nadawany jest z komina przy ulicy Dekana.

Mikołajkowy prezent sprawił Łodzianom tamtejszy Teatr Muzyczny – już po raz piąty na częstotliwości 90,8 MHz zagrało Radio Lutnia. O godzinie 17:00 na antenie wyemitowana została specjalna audycja dla najmłodszych. Kolejna, z cotygodniowego cyklu „Qulturalna środa”, nadana zostanie w środę o godzinie 14:30. Znajdą się w niej m.in. serwisy informacyjne, relacje z przygotowań do sylwestrowej premiery pod intrygującym tytułem „Radio Retro”, „Łódzki Subiektywny Kalendarz Kulturalny”, spotkania najmłodszych z Kolorkiem, a także znane już z wcześniejszych emisji „O-Twórz Teatr”. Tak jak poprzednio czas pomiędzy audycjami na żywo wypełnia playlista złożona z przebojów musicalowych i operetkowych z całego świata. W ramówce przewidziano też kilka niespodzianek, jak opowiadanie „Dziadek do orzechów” autorstwa E.T.A. Hoffmana w wykonaniu artystów i pracowników teatru – to w poniedziałek 20 grudnia o godzinie 17:00 – audycję wigilijną czy wspomniany sylwestrowy koncert „Radio Retro”.

Okazjonalne pozwolenie radiowe na emisję z siedziby Teatru Muzycznego przy ulicy Północnej ważne jest do 5 stycznia przyszłego roku. Wpisana w nim moc ERP to 6 W. Lutnia po raz pierwszy odezwała się 9 października ub.r. z okazji 75-lecia łódzkiej sceny. Pomysłodawcą rozgłośni jest Łukasz Zachwieja, realizator dźwięku w Teatrze Muzycznym i zarazem krótkofalowiec. Jej nazwa nawiązuje do historii – pochodzi od wileńskiego Teatru Komedii Muzycznej Lutnia, którego zespół po II Wojnie Światowej tworzył Teatr Muzyczny w Łodzi.