„Przedzwoniono do mnie czy napisano, że stworzymy taki konwent niezależnych stacji radiowych i telewizyjnych… Wtedy była chyba tylko ta Telewizja Echo i jakaś jeszcze tam telewizja się tworzyła, była RMF-ka, Zetka, my… i nawet nie wiem, kto jeszcze… To było wtedy, kiedy nas zamknięto” – wspominał Tomasz Zieleniewski, współtwórca – obok swojej żony Joanny i Dariusza Nowaka – Radia Kormoran, jednej z pierwszych prywatnych stacji radiowych w Polsce – „Później był też taki konwent, to już stacji radiowych, w Łańsku myśmy się spotkali”. Kolejnym etapem było sieciowanie, twórcy Kormorana nie chcieli się jednak zgodzić na utratę niezależności. Analizując dostępne warianty wybrali współpracę z Radiem WAWa Wojciecha Reszczyńskiego. Warszawska stacja oferowała ogólnopolskie serwisy informacyjne i audycje satyryczne. „To się stało takim gwoździem do naszej trumny” – opowiadał Zieleniewski – „Sekretarzem był pan Czarzasty. W roku 2000 wpadł do nas do studia tutaj i zaczęła się awantura prawie. Po uspokojeniu się powiedział o co chodzi. Chodziło mu o to, że zbyt bliskie kontakty mamy z Wojtkiem Reszczyńskim z Radia WAWa i on sobie tego nie życzy… Pan minister stwierdził, że i tak koncesji nie mamy i możemy zwijać już manatki sobie. Wyjechał i oczywiście zaczął się proces o odebranie nam koncesji”. Ratunkiem miała być współpraca z olsztyńską WaMą…
Posłuchaj jak współpracę z Radiem Kormoran wspomina Ireneusz Iwański z Radia WaMa.
Przy mikrofonie...
Tomasz Zieleniewski z wykształcenia jest nauczycielem techniki. Po przyjeździe do Węgorzewa początkowo pracował w zawodzie, a potem – wraz z żoną Joanną – prowadził ośrodek wypoczynkowy Instytutu Energii Atomowej „Atomek” w Jeziorowskich koło Kruklanek. Równolegle działał w Komitecie Obywatelskim „Solidarność” w Węgorzewie. W kwietniu 1990 roku wraz z żoną i pochodzącym z Lubelszczyzny Dariuszem Nowakiem założyli Radio Kormoran, określane mianem pierwszego niezależnego radia w Polsce.