„Dzięki współdziałaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Ministerstwa Łączności udało się wytypować wiele dodatkowych częstotliwości, z reguły to częstotliwości małej i średniej mocy, tak, że sieć nadawcza Programu I sukcesywnie była rozbudowywana” – wspominał Wojciech Makowski, wieloletni szef techniki Polskiego Radia – „W latach 2005-2006 w tej sieci pracowało ponad pięćdziesiąt stacji nadawczych, które zapewniały odbiór – myśmy to nazywali odbiorem technicznym, czyli odbiór monofoniczny – dla prawie 70% mieszkańców Polski, ale odbiór stereo nie przekraczał 50%”. Takie porycie stereofonicznym sygnałem nie było zadowalające dla władz Polskiego Radia. W efekcie 31 maja 2007 roku przeprowadzona została tzw. rekonfiguracja sieci nadawczych Polskiego Radia, zwana również alokacją. Według założeń miała maksymalnie zwiększyć zasięg Jedynki przy jak najmniejszym ograniczaniu zasięgów innych programów. „Jest to trochę niewykonalne założenie, bo po to, aby Program I mógł zwiększyć swój zasięg odbioru, to któryś z programów musi stracić” – wyjaśniał Makowski – „W wyniku tej operacji Program I uzyskał zasięg odbioru praktycznie porównywalny z zasięgiem odbioru Programu III czy też odbioru programu Radia RMF FM czy Radia ZET, natomiast w przypadku Programu II, a szczególnie Programu IV ten ubytek stał się bardzo wyraźny. I ta sytuacja spowodowała zwiększone zainteresowanie Polskiego Radia radiofonią cyfrową”.
Przy mikrofonie...
Wojciech Makowski w Polskim Radiu pojawił się jeszcze jako student. Na jesieni 1964 roku pisał pracę magisterską związaną ze Studiem Eksperymentalnym. Kilka miesięcy później rozpoczął regularną pracę w tej placówce. W 1982 roku przeniósł się do działu technicznego, gdzie zajął się budową i uruchamianiem centrum nagrań w budynku Polskiego Radia przy ulicy Woronicza. Jedenaście lat później objął funkcję szefa techniki, którą sprawował do roku 2003, kiedy to został pełnomocnikiem Zarządu PR do spraw nadawczych. Jest autorem projektu uruchomienia sieci nadawczej radiofonii cyfrowej. Obecnie na emeryturze.