„W Kielcach przy Wojewódzkim Domu Kultury, tam gdzie w tej chwili jest parking boiska Korony, tam w tym miejscu stał ponadstumetrowy maszt średniofalowy z nowoczesnym nadajnikiem firmy RCA, gdzie po raz pierwszy widzieliśmy inny rodzaj modulacji, czyli modulację szerokości impulsów” – wycieczkę z czasów szkolnych wspominał Karol Tusznio, dziś zajmujący się techniką w grupie ZPR – „To urządzenie w latach siedemdziesiątych stanowiło krzyk techniki”. Sam obiekt przy ulicy Ściegiennego uruchomiony został jeszcze w poprzedniej dekadzie. W czerwcu 1964 roku zastąpił działający od 1957 roku drewniany maszt przy ówczesnej ulicy Świerczewskiego. Nowy amerykański nadajnik nie zastąpił starego w pomieszczeniu oddalonym kilkanaście metrów od masztu, a znalazł się po drugiej stronie budynku. „Fider składający się z pięciu przewodów w układzie kwadratu był prowadzony z ostatniego piętra i poprzez dach całego budynku docierał do domku antenowego” – opowiadał Tusznio.
Przy mikrofonie...
Karol Tusznio radiem interesuje się już od dzieciństwa. Kiedy w Technikum Elektronicznym w Kielcach przejmował po starszych kolegach obsługę radiowęzła miał już licencję krótkofalarską. Na studia trafił do Wrocławia, gdzie zajął się modernizacją radiowęzła FOSA 64 i tworzeniem Akademickiego Radia Wrocław. Jeszcze przed zmianami w kraju trafił do Polskiego Radia Wrocław. Tam zajmował się między innymi realizacją dźwięku. Później trafił do wrocławskiego Radia Frank, a następnie Eski i Radia Kolor. Uruchamiał też m.in. Radio Bełchatów, Radio Sud z Kępna czy zgorzeleckie Radio FREM.