
„Maszt projektował profesor Bem” – wspominał Roman Sękowski, wieloletni dyrektor ośrodka nadawczego w Żórawinie – „Tu miało być przełączanie na nadawanie przyziemne i do jonosfery”. Był to nowatorski projekt. „Tę antenę reklamowano jako dwupółfalową, nie całofalową” – opowiadał Witold Papierniak, przewodnik sudecki, autor książki o dolnośląskich obiektach nadawczych – „Normalnie jak chcemy taki układ zrobić, to musi być pewna odległość między tymi dwoma dipolami, a tu jej nie było. Zasilane było to oddzielnie, dwa fidery wychodziły z tego domu. No i okazało się, że to się jakoś sprzęga ze sobą, że razem nie chce, a oddzielnie tak”. Jak rozwiązano ten problem? „Ostatecznie pracowała niby całość, ale na zasadzie takiej, że zasilana była od dołu klatka dolna i ona wzbudzała tę antenę wyżej” – tłumaczył Sękowski. Gdy zakończyła się emisja na falach średnich na maszcie pojawiły się anteny UKF i telewizyjne.
Przy mikrofonie...
Roman Sękowski w latach sześćdziesiątych ukończył studia na Wydziale Łączności Politechniki Wrocławskiej. Jeszcze w trakcie nauki pracował w służbie przeciwzakłóceniowej, gdzie zajmował się pomiarem zakłóceń pochodzących od różnego rodzaju urządzeń elektrycznych, a potem – przez 2-3 lata – zajmował się serwisowaniem dolnośląskich przemienników telewizyjnych. Po ukończeniu studiów został skierowany do średniofalowego obiektu nadawczego w Żórawinie pod Wrocławiem, gdzie przez ponad trzydzieści lat – do momentu przejścia na emeryturę – był kierownikiem.
Witold Papierniak urodził się w roku 1960 we Wrocławiu. Ukończył studia na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej, gdzie do dziś pracuje w Katedrze Telekomunikacji i Teleinformatyki. Od wielu lat jest też przewodnikiem sudeckim i to skąd wzięło się jego zainteresowanie dolnośląskimi obiektami nadawczymi. Jest autorem książki „Stacje radiowo-telewizyjne na Dolnym Śląsku”.