„Trochę było tego amatorstwa w Radiostacji. I było trochę chaosu” – wspominał Norbert Borzym, dziś DJ i dziennikarz radiowej Czwórki – „Ludzie przychodzili do audycji, tłumy całe niemalże. Nikt tego nie kontrolował w pewnym momencie, ludzie wchodzili, wychodzili. I to było doskonałe, to było wspaniałe, dzięki temu mogliśmy poznać mnóstwo naprawdę wartościowych osób”. Radiostacja to również grono wiernych fanów, których zintegrował rozwijający się wówczas internet. Pierwsze studio mieściło się tam, gdzie swoją siedzibę miała wcześniej Rozgłośnia Harcerska. „Pierwsze nasze ukochane, najlepsze miejsce, z którym są chyba najbliższe wspomnienia to jest oczywiście siedziba redakcji na ulicy Marii Konopnickiej. Redakcja miała dwa poziomy. Po takich wąskich, krętych schodach wchodziło się na górę, gdzie było studio” – opowiadał DJ Bert. Później Radiostacja przeniosła się na Piękną. „To był jeszcze w miarę przyjemny okres, chociaż w pewnym momencie przestał być przyjemny…” – kontynuuje Norbert.
Przy mikrofonie...
Norbert Borzym (DJ Bert) z wykształcenia jest historykiem. Gra w klubach i na imprezach – można go było usłyszeć na m.in. powitaniu Nowego Roku na „Cross Central” w Londynie czy na Notting Hill Carnival. Radiową przygodę rozpoczynał w Radiostacji, później trafił do Polskiego Radia. Obecnie pracuje w Czwórce, gdzie prowadzi dwie autorskie audycje z muzyką klubową – „Klubotekę” i „Klubowe ikony”. Z radiowym kolegą Marcinem „Harperem” Hubertem współtworzy duet Boogie Mafia.