„Dla mnie chyba najbardziej szokującym pomysłem był ten pomysł nadawania programów komputerowych w eter, ten kultowy pisk i chyba każdy komputer miał swój zestaw pisków” – wspominał Włodzimierz Natorf, pionier w dziedzinie wykorzystywania komputerów w szkołach – „Słyszałem o kilkunastominutowych nagraniach… no to daj Boże zdrowie, ja bym nerwowo nie wytrzymał”. Poprzez sieć nadajników UKF Programu IV Polskiego Radia, w ramach którego emitowała swoje audycje Rozgłośnia Harcerska, z tej formy dystrybucji oprogramowania mógł skorzystać niemal każdy zainteresowany. Według statystyk około 70% programów nagranych z eteru poprawnie wczytywało się do komputera. „O ile problem sprzętu, hardware’u był już wtedy skomercjalizowany, o tyle problem software’u, pojęcie piractwa, w tamtych czasach w dzisiejszym rozumieniu w sferze świadomości nie istniało w ogóle” – tłumaczył Natorf – „Na pytanie czy Tomek Jordan uprawiał piractwo wysyłając w eter z dzisiejszą swoją świadomością jakoś obawiam się, że odpowiedź musi być twierdząca, rozpowszechniał czyjś wyrób intelektualny, rozpowszechniał za darmo, wprawdzie sam za to nie brał, natomiast udostępniał innym, to chyba wyczerpuje znamiona dzisiejsze piractwa”.
Przy mikrofonie...
Włodzimierz Natorf jest absolwentem Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Do przejścia na emeryturę uczył w IX Liceum Ogólnokształcącym im. Klementyny Hoffmanowej w Warszawie. Jest współautorem podręczników i programów nauczania dla szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum. Od 1983 działał na rzecz zastosowania komputerów w szkole.