RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Radio w pamięci zapisane

„Jak przyszła komuna, wtedy radia można było mieć, można… ale chodzili pod oknami i jak Wolnej Europy czy Londynu czy Głosu Ameryki słuchało się, donosili do tych UB-owców i przychodzili i aresztowywali” – opowiadała Jadwiga Żelężyk – „Tatko wiedział, że tutaj ten chodzi i podsłuchuje… To młody chłopak był, dużo młodszy ode mnie”. Oprócz donosicieli problemem było zagłuszanie. „Kto miał lepsze jakościowo radio, bardziej takie czułe, to tam niektórzy nie mieli aż tak bardzo… najlepiej było zagłuszać te po wojnie produkowane, zwykły Pionierek to nie można było… ale były takie godziny, że było lepiej słychać” – wspominała pani Jadwiga – „Dużo ludzi miało dobre radia, bardzo dobre… Bo Sowiety jak wracali, to te radia ciągnęli i tu za wódkę sprzedawali”.

Przy mikrofonie...

Jadwiga Żelężyk

Jadwiga Żelężyk urodziła się w roku 1931. Od urodzenia mieszka w Supraślu pod Białymstokiem. Po raz pierwszy z radiem zetknęła się w pierwszej klasie szkoły podstawowej – był to kupiony przez rodziców odbiornik kryształkowy. Wraz z koleżankami zasłuchiwała się w audycjach słownych i muzyce rozrywkowej. Chciała zostać aktorką. Na realizację tych planów nie zgodziła się matka. Pasję muzyczną udało jej się zrealizować w miejscowym, działającym od 1906 roku chórze. Należała również do harcerstwa.
 

Posłuchaj także: