
„W akademiku na Żwirkach w »Jedynce«” – swoje radiowe początki w DeSa Radio na Żwirkach w Warszawie wspominał Piotr Bałtroczyk – „To było radio kablowe oczywiście, kołchoźniki wisiały na ścianach w pokojach i szliśmy w kabel”. Każdy mógł tam robić wszystko – prowadzić audycje, realizować program czy nagrywać reportaże. Zaczynali tam m.in. Tomasz Kowalczewski, Marek Wałkuski, Anna Mentlewicz… „Było proste bardzo badanie audytorium, bo się prosiło, żeby ludzie, którzy nas słuchają mrugali światłami” – opowiadał Bałtroczyk – „Jeden wychodził przed akademik, patrzył ile osób słucha… tam w tym akademiku czterdzieści pokoi, w tym czterdzieści pokoi… to były kapitalne wieczory”.
Przy mikrofonie...
Piotr Bałtroczyk urodził się w Olsztynie, ale jego radiowy debiut odbył się w Warszawie. W 1980 roku – jeszcze zanim dostał się na studia – zasiadł przed radiowym mikrofonem w studenckim DeSA Radio… i został tam na dłużej. Pod koniec lat osiemdziesiątych trafił do Trójki, gdzie współtworzył m.in. audycję „Między rockiem a Hitchcockiem”. Jako poeta liryczny był też obsadzany w audycjach, w których miało być smutno i wzruszająco. Potem było Radio Olsztyn. Zaczął od pisania felietonów, później zaproponowano mu prowadzenie audycji. W latach 1994-1995 odpowiadał za tworzony przez stację program miejski „Radio na 103”. W strukturach olsztyńskiej rozgłośni pozostał do roku 2007. Równolegle z pracą w radiu angażował się w działalność sceniczną i tym zajmuje się do dziś.