„Była jedna osoba, którą uważa się za ojca radia, to jest ksiądz Mikołaj Skawiński” – wspominał Michał Loskot, prowadzący pierwszy poranek w Katolickim Radiu Puls – „Tak naprawdę to ksiądz Mikołaj kiedyś opowiadał, że myślał o telewizji, a to radio było pierwszym etapem”. Rozgłośnia zaistniała na częstotliwości przeznaczonej dla diecezji, ale jego siedziba mieściła się w pomieszczeniach parafii św. Antoniego w Wójtowej Wsi. „Na samym początku radio miało się mieścić w wieży kościelnej, bardzo blisko nadajnika” – opowiadał Loskot – „I tam było budowane już studio, ale w pewnym momencie ktoś zwrócił mu uwagę, że chyba jednak nie to miejsce jest najlepsze i zaczęto przysposabiać salki katechetyczne na studia radiowe. Wszystko wyglądało jakby to był budynek radia”.
Przy mikrofonie...
Michał Loskot swoją przygodę z radiem rozpoczął jeszcze na studiach. Jak mówi, to spełnienie jego marzeń, które nawet nie zdążyły się pojawić. W 1991 roku rozpoczął staż w Radiu Katowice, dwa lata później przeszedł do tworzącego się wówczas gliwickiego Radia Puls. Przez dwa lata był szefem programowym jego następcy – Radia Plus Gliwice. Dziś jest prezenterem stworzonego na bazie Plusa Radia Silesia. Jest autorem pionierskiej pracy dyplomowej o rozgłośniach katolickich w Polsce, wykłada na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.