Na przełomie stycznia i lutego 1945 roku realia wyglądały zupełnie inaczej niż dziś. Brak infrastruktury, mieszkań czy bieżącej wody – nie mówiąc już o zaginionych w czasie działań wojennych członkach rodzin – to tylko niektóre z problemów trapiących tych, którzy dotarli wówczas do Warszawy. W pochodzącej z 1914 roku kamienicy czynszowej Hersza Griffenberga miejsce lokatorów zajęły organy tworzącej się Polski Ludowej – w tym Ministerstwo Informacji i Propagandy, Polpress przekształcony później w Polską Agencję Prasową i warszawska ekspozytura Filmu Polskiego z Łodzi. Do mieszkań na pierwszym piętrze oraz pomieszczeń w oficynie wprowadziło się zaś Polskie Radio.
Przy mikrofonie...
Jerzy Kotkiewicz miał wówczas osiemnaście lat. Jego wspomnienia uzupełniają pracująca również w radiu przy Targowej Marianna Sankiewicz-Budzyńska i przedwojenny mieszkaniec tej kamienicy, kompozytor Zbigniew Rymarz.