RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Radio w pamięci zapisane

„Rozpoczęliśmy pracę nad tym, aby w jakiś sposób legalnie zacząć nadawać program radiowy… Powstała w tym czasie już Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i zaczynały się już pojawiać warunki, jakie trzeba spełnić, żeby można było tę koncesję dostać” – wspominał Edward Małek, pomysłodawca i twórca Radia HIT w Mielcu – „Wiadomo było, że trzeba przede wszystkim przedstawić ramówkę programową, ten program musi być zatwierdzony przez Krajową Radę w procesie koncesyjnym… ale przede wszystkim, na co zwracano szczególną uwagę, to to, że radio się musi finansować… I tu nas ta sytuacja, jako Społeczny Komitet Budowy Regionalnej Rozgłośni Radiowej, przerosła”. Rozpoczęło się poszukiwanie inwestora, którym został Zenon Błażej Dołbniak, zaangażowany w tworzenie mieleckiego samochodu Gepard. Panowie wspólnie utworzyli spółkę HIT FM Sp. z o.o. „Nasze udziały polegały na naszym pomyśle, czyli mieliśmy tych udziałów mniejszościowy pakiet, a on miał pakiet większościowy, chyba 60%” – opowiadał pan Edward – „Jak się okazało niestety nasz inwestor, który zapowiadał, że zainwestuje w radio duże pieniądze, nie za bardzo się z tego chciał wywiązać… Okazało się, że pewne interesy nie idą mu tak jak powinny”.

Przy mikrofonie...

Edward Małek

Edward Małek do radia trafił w wieku dwudziestu lat. Zaczynał w 1983 roku w Studenckim Centrum Radiowym „Nowinki” Politechniki Krakowskiej. Niedługo później został jego redaktorem naczelnym. Po zakończeniu studiów powrócił do rodzinnego Mielca, ale nie na długo rozstał się z radiem. Za namową kolegów z „Nowinek” został korespondentem tworzącego się wówczas RMF-u z terenu województwa rzeszowskiego, a od 1 stycznia 1991 roku prowadził mielecki oddział Krakowskiej Fundacji Komunikacji Społecznej. Równolegle był współtwórcą i przewodniczącym Społecznego Komitetu Budowy Regionalnej Rozgłośni Radiowej w Mielcu. Dzięki staraniom tego ostatniego w 1992 roku w eterze pojawiło się Radio HIT. Początkowo tylko na kilka miesięcy – bowiem mieszkańcy skarżyli się na zakłócenia w telewizorach – a po uzyskaniu koncesji już na dłużej. Po konflikcie z inwestorem w 1995 roku został odwołany z funkcji redaktora naczelnego. Dziś zajmuje się polityką oraz prowadzi agencję organizującą koncerty i spektakle teatralne.

Posłuchaj także: