RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Radio w pamięci zapisane

„Najbardziej bolesne było to, jak tu przyjechali z Państwowej Inspekcji Radiowej po reportażu w telewizji wrocławskiej” – wspominał Zbigniew Tymyk, założyciel działającego z przerwami od 1972 roku legnickiego „Studia A”, na co dzień pracownik Huty Miedzi – „Oni mieli urządzenia do mierzenia częstotliwości i mocy, to takie wielkie pudło w paru dźwigali, Boże Ty mój, podłączali do tego mojego nadajnika, jaka moc i jaka częstotliwość, żeby mieli to udokumentowane do rozprawy sądowej”. Był 6 marca 1997 roku. Jak dodał Tymyk, trzecie zniknięcie z eteru skończyło się stwierdzeniem przez sąd niskiej szkodliwości społecznej czynu i zarządzeniem wpłaty pieniędzy na rzecz biednych dzieci. „I tak częstotliwości nie dostałem, bo nie było czy ja nie miałem pieniędzy na opłatę koncesyjną itd.” – kontynuował pan Zbigniew – „A z czego miałem te pieniądze brać? Ja pracowałem, pieniądze wydawałem na te kasety, na muzykę i na potrzebne sprzęty, bo to są korektory, różne inne rzeczy, żeby ta muzyka, która leciała była stereofoniczna i w dobrej jakości… i potem już nastąpiła przerwa, cisza, bo ja miałem dosyć”.

Przy mikrofonie...

Zbigniew Tymyk

Zbigniew Tymyk urodził się nad morzem, ale już w 1958 roku został Legniczaninem. Od dzieciństwa interesowało go jak to się dzieje, że zegarek chodzi, a radio gra. Gdy nie potrafił złożyć rozmontowanego przez siebie odbiornika postanowił samodzielnie się dokształcić. Po kupieniu i przeczytaniu wszystkich książek i czasopism z zakresu elektroniki, które wpadły mu w ręce, w wieku piętnastu lat potrafił już samodzielnie zbudować radioodbiornik. W 1972 roku zainspirowany nadającym z wód międzynarodowych pirackim Radiem Caroline postanowił uruchomić własną rozgłośnię. Do momentu namierzenia wyemitował ponad sto audycji. Do nadawania powrócił w roku 1985 – tym razem trwało to niecały rok. Trzecie podejście do radia zrobił w lipcu 1990 roku. Muzyczne Radio Legnica – Studio A działało wówczas aż do marca 1997 roku. Przez cały ten czas pan Zbigniew był zatrudniony w wydziale metalurgicznym Huty Miedzi. Pracował przy wytopie kamienia miedziowego z rudy miedzianej. Obecnie jest na emeryturze.

Posłuchaj także: