
„W tym mieszkaniu babcia mieszkała, czyli matka Gintera, no to tam nie mogli się za bardzo ludzie przewijać” – wspominał Stanisław Prokop, krótkofalowiec, który dyrektorowi MDK w Piekarach Śląskich podsunął pomysł założenia lokalnego radia – „Ginter postanowił tę całą stację przenieść do Miejskiego Domu Kultury przy ulicy Bytomskiej 73 na parter”. Antena nadawcza zainstalowana została na pobliskim kominie, gdzie wisiały już anteny krótkofalowców. Koledzy z klubu udoskonalili też nadajnik radia, który mógł pracować całą dobę z większą mocą. „Początkowo nie było obsady, nie było komu tego obsługiwać” – opowiadał Prokop – „Dopiero z biegiem czasu dziewczyny, taka pani Iwona z Orzecha i jeszcze jedna młodsza, dzieci zostawiały z mężami w domu, a przyjeżdżały nadawać. Miały przygotowany program, były podawane przepisy na żur, było tych przepisów rozmaitych różnych, każdy miał jakiś swój składnik dodatkowy, którym się chciał podzielić”.
Przy mikrofonie...
Stanisław Prokop radiem zainteresował się już w latach pięćdziesiątych – jeszcze przed szkołą – gdy w jego ręce trafił pierwszy odbiornik detektorowy. Później rodzice kupili radio Pionier na ogniwa, a gdy do domu doprowadzona została już energia elektryczna – radio Promyk. W latach siedemdziesiątych pracując jako monter dźwigów zetknął się z radiotelefonem Echo 4, który służył do porozumiewał się z pozostałymi członkami ekipy. To dzięki niemu zainteresował się krótkofalarstwem, wstąpił do klubu krótkofalarskiego, a następnie zdał egzamin i uzyskał licencję. W 1994 roku ówczesnemu dyrektorowi Miejskiego Domu Kultury w Piekarach Śląskich zasugerował stworzenie lokalnego radia.