„W roku 1969 dokładnie, na podstawie schematu z »Małej Encyklopedii Powszechnej« jakiegoś tam generatora lampowego, czternastoletni uczeń szkoły podstawowej skonstruował nadajnik z mikrofonem węglowym wyciągniętym z telefonu, który nadawał – dzisiaj byśmy powiedzieli – program słowny… Było »Raz, dwa, trzy, słychać mnie? Słychać mnie?«” – swoje pierwsze przygody z nadawaniem wspominał Tomasz Stachaczyk, który nieco ponad dwie dekady później tworzył Radio Piotrków, działające dziś pod nazwą Strefa FM – „A koledzy rowerami jeździli po okolicy i słuchali jak z tej anteny telewizyjnej, dołączonej do tego nadajnika, to słychać”. Już wcześniej pasjonowała go elektronika i magia radia. Do budowy wykorzystał elementy znalezione w domu. „Koledzy, ci bardziej uposażeni, nawet chcieli to ode mnie odkupić, ale ja to szybciutko rozebrałem, bo po pierwsze lampa była wyciągnięta z telewizora domowego… Jak rodzice by wrócili, telewizor by nie grał” – kontynuował Stachaczyk – „A po drugie już wtedy wiedziałem, że z legalnością tego typu działań no to jest tak nie bardzo”.
Przy mikrofonie...
Tomasz Stachaczyk urodził się w połowie lat pięćdziesiątych XX wieku. Od najmłodszych lat interesował się – podobnie jak ojciec – elektroniką. Pierwszy nadajnik skonstruował w wieku czternastu lat na podstawie znalezionego w encyklopedii schematu. Brakujące lampy wymontował wtedy z telewizora rodziców. Wśród ówczesnych zainteresowań znalazła się również piłka, krótkofalarstwo i muzyka, szczególnie ta z Radia Luksemburg. W czasie nauki w liceum nawiązywał dalekie łączności niemal z całym światem. Studiował w Łodzi, ale ostatecznie nie zaangażował się w działalność tamtejszego Radia Żak. Swoją rozgłośnię stworzył na początku lat dziewięćdziesiątych. Dziś jest pilotem.