„W Warszawie Zet było popularne, natomiast w Poznaniu bardzo silna od samego początku, czyli od początku lat dziewięćdziesiątych była eSka, Radio S” – wspominał Romuald Wójcik, serwisant w Radiu Zet Poznań – „Kiedy pojawiła się Zetka, to ludzie w ogóle nie kojarzyli co to jest ta Zetka, jakaś podróba w ogóle... trochę inwencji i byłaby lepsza nazwa”. Program nadawany był przez cztery miesiące – od lipca do listopada 1992 roku. „Nadszedł komunikat, że był to ostatni serwis Radia Zet dla poznańskiego oddziału Radia Zet i kończy się nasza współpraca. Wszyscy, łącznie z redaktorem naczelnym, dowiedzieliśmy się o tym właśnie z tego komunikatu” – opowiadał Wójcik – „Trzeba było coś szybko wymyślić. Redaktor naczelny, Robert Kozyra, który był zafascynowany technologią RMF postanowił, że to radio będzie się nazywało RMI. W ciągu paru dni zostały stworzone dżingle i ruszyliśmy jako RMI”.
Przy mikrofonie...
Romuald Wójcik przygodę z dziennikarstwem rozpoczął jeszcze na studiach od pracy w gazecie. W radiu znalazł się przypadkiem w połowie 1992 roku… i został do dziś. Najpierw Radio Zet Poznań, przekształcone w RMI, potem publiczne Radio Merkury. W połowie lat dziewięćdziesiątych tworzył lokalny oddział RMF FM w Poznaniu, a następnie – do 2005 roku – pracował w BBC Polska. Dziś odpowiada za informacje w radiowej Czwórce.