„Kompletne w ogóle z tym Stołem to zakłamanie takie, że nieprawdopodobne zupełnie” – obrady Okrągłego Stołu wspominał Maciej Iłowiecki, uczestniczący w nich jako ekspert do spraw mediów – „Większość ustaleń, takich już absolutnych, nie została wykonana. Większość, zdecydowana większość”. Prowadzone w 1989 roku negocjacje pomiędzy przedstawicielami władz Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej a demokratyczną opozycją i stroną kościelną oprócz części oficjalnej, pokazywanej często w telewizji, miały też część ekspercką. Przy jednym z tak zwanych podstolików rozmawiano o tym jak po przemianach mają wyglądać media. „Jaki ma być podział mediów i właściwie kto ma je dostać, bo nam po tej stronie chodziło, żeby »Solidarność« dostała, żeby mieli oni swoje pisma” – opowiadał Iłowiecki – „Była mowa o tworzeniu niezależnych stacji i rozdawaniu częstotliwości, żeby każdy miał dostęp… Wyobraźcie sobie Państwo, że to zginęło…”.
Przy mikrofonie...
Maciej Iłowiecki – dziennikarz, publicysta i naukowiec. Pisał m.in. w „Polityce”, „Przeglądzie Technicznym”, „Problemach” i „Spotkaniach”. W 1989 roku, jako ekspert do spraw mediów, brał udział w obradach Okrągłego Stołu. W latach 1990-1993 był prezesem zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W 1993 roku – z nominacji prezydenta Lecha Wałęsy – został członkiem pierwszego składu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Był jej wiceprzewodniczącym. W 1994 roku, gdy ogólnopolską koncesję otrzymała telewizja Polsat, Lech Wałęsa zmienił zdanie i wycofał go – oraz przewodniczącego Marka Markiewicza – ze składu KRRiT. W latach 2004-2011 był członkiem Rady Etyki Mediów.